Doradcy Sterlinga są bardzo poirytowani postawą menedżera Liverpoolu, Brendana Rodgersja, który według nich popędza skrzydłowego do przedłużenia umowy, mówiąc, że 17-latek (w przyszłym tygodniu skończy 18 lat) byłby głupcem, gdyby nie zgodził się na obecnie zaproponowane warunki.
Według angielskich mediów „The Citizens” bacznie przyglądają się Sterlingowi i być może w styczniu, wystosują odpowiednią ofertę za Sterlinga.
Rodgers chciałby jak najszybszego rozwiązania problemu związanego z wygasającym za 1,5 roku kontraktem Sterlinga i, by młody zawodnik skupił się tylko na grze.