Manchester City: Pep Guardiola z jasnym stanowiskiem wobec Bernardo Silvy. „Jest nie do zastąpienia”

W świetle wciąż trwających spekulacji o możliwym odejściu Bernardo Silvy z Manchesteru City, trener Pep Guardiola dał do zrozumienia, że ani myśli pozbywać się swojego podopiecznego w letnim oknie transferowym.

Reprezentant Portugalii to kluczowy element w układance hiszpańskiego szkoleniowca, co udowadniał już niejednokrotnie. Podczas gdy wielu obserwatorów najbardziej wychwalało Erlinga Haalanda za pierwszy ustrzelony hat-trick w Premier League, to pomocnik dał sygnał do odrabiania strat w ostatniej kolejce przy stanie 0:2 na Etihad Stadium, gdy na prowadzeniu było Crystal Palace.

Wówczas wszechstronny gracz ofensywnej formacji jako pierwszy z gospodarzy wpakował piłkę do siatki po popisowej indywidualnej akcji. Potem z perspektywy mistrzów Anglii było już coraz lepiej, aż w końcu udało się przechylić szalę zwycięstwa na ich stronę, kończąc pojedynek z dwubramkową przewagą.

Po tym thrillerze Guardiola nie szczędził słów zachwytu nad Bernardo Silvą, nie widząc możliwości otworzenia mu drzwi w kontekście przeprowadzki do FC Barcelony czy Paris Saint-Germain.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Next

– Jestem szczęśliwy, że Bernardo stał się piłkarzem od zwycięstw. Oczywiście, wszystkie światła reflektorów są skierowane na Erlinga, lecz nie można zapomnieć, jaką robotę wykonuje Bernardo – podkreślił menedżer.

– To, co mnie w nim zachwyca, to odnajdywanie się w trudnych sytuacjach. On wtedy jest o krok przed wszystkimi. Gdy drużynie się nie układa, on wówczas czuje się komfortowo. Dlatego też jest to piłkarz nie do zastąpienia pod wieloma względami.

– Jest dla nas bardzo ważny. Może grać na czterech czy pięciu różnych pozycjach. To ważna postać nie tylko na boisku, ale także poza nim, w szatni. Bardzo chcę mieć go w swoim zespole – dodał.

W zeszłym tygodniu „L'Equipe” oznajmiło o odrzuconej ofercie za zawodnika od PSG w wysokości 70 milionów euro. Wiele też wskazuje na to, że Barcelona z każdym dniem coraz bardziej odpuszcza temat zakupu.

Silva spędza w błękitnej części Manchesteru szósty sezon, a już na początku obecnego zaliczył dwa trafienia i asystę w ramach Premier League.