Zatwierdzenie przez Premier League przejęcia 25 procent udziałów w utytułowanym klubie przez sir Jima Ratcliffe'a za około 1,3 miliarda funtów otworzyło mu drogę do wprowadzenia zmian na szczeblu sportowym.
Wśród nich za jeden z priorytetów uznano obsadzenie stanowiska dyrektora sportowego osobą Dana Ashwortha, który w przeszłości wykonywał z powodzeniem powierzoną mu rolę w West Bromwich Albion i Brighton. Obecnie stara się kontynuować dobrą passę w Newcastle United.
Jest on związany długoterminową umową ze „Srokami”. Dlatego niezwłocznie po otrzymaniu sygnału ze strony Manchesteru United poinformował obecnego pracodawcę o zaistniałym zdarzeniu.
Nie przyniosło to efektu w postaci nawiązania rozmów pomiędzy zainteresowanymi klubami. W związku z tym blisko 53-letni działacz zakomunikował przedstawicielom ekipy z St James' Park, że chciałby rozpocząć po niespełna dwóch latach pracy nowe wyzwanie w strukturach „Czerwonych Diabłów”.
David Ornstein z „The Athletic” poinformował, że spotkało się to z natychmiastową reakcją Newcastle United w postaci wysłania Ashwortha oraz przekazaniu drużynie z Old Trafford wieści, że będą mogli nawiązać współpracę z ich dyrektorem sportowym pod warunkiem przekazania im rekordowych 20 milionów funtów (23,4 miliona euro).
Manchester United nie zamierza spełniać wygórowanych oczekiwań ligowego przeciwnika i na razie uzbroi się w cierpliwość, ponieważ nie wyobraża sobie, żeby na mocy długoletniego kontraktu utrzymywał odsuniętego od obowiązków działacza, inkasującego dwa miliony funtów rocznie plus bonusy.
Nie da się jednak ukryć, że „Sroki” nie będą chciały być stratne i w pierwszej kolejności rozejrzą się za następcą Anglika, by następnie wypracować bardziej przyziemne warunki jego przenosin do „Czerwonych Diabłów”.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
