Manchester United chce dwóch napastników. Oni otwierają listę życzeń

Manchester United zamierza latem sprowadzić nie jednego, a dwóch napastników. Opcjami numer jeden są Liam Delap z Ipswich Town i Matheus Cunha z Wolverhampton Wanderers - podaje TheAthletic.com.

„Czerwone Diabły” do tej pory zdobyły tylko 37 bramek w angielskiej ekstraklasie i jest to ich najgorszy wynik w erze Premier League. Nic więc dziwnego, że największym priorytetem klubu stało się wzmocnienie linii ataku.

W ostatnich miesiącach połączonych z przeprowadzką na Old Trafford zostało wielu zawodników. To Victor Osimhen, Benjamin Šeško czy Viktor Gyökeres.

Mimo że nie brakowało doniesień o chęci sprowadzenia jednego napastnika, jak podaje TheAthletic.com, w planach jest pozyskanie dwóch snajperów.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

Obecnie listę życzeń otwierają Liam Delap i Matheus Cunha. Wpływ mają na to cena oraz umiejętności.

22-letni angielski napastnik w tym sezonie strzelił dla Ipswich Town już dwanaście goli, a do tego wyniku dorzucił dwie asysty.

Jeśli jego drużyna spadnie do Championship, co jest bardzo prawdopodobne, będzie on dostępny za 30 milionów funtów.

Cunha z Wolverhampton Wanderers także walczy o utrzymanie, ale jego zespół ma dwanaście punktów przewagi nad strefą spadkową.

Blisko 26-latek może pochwalić się 15 trafieniami, a największym atutem Brazylijczyka jest wszechstronność.

Rúben Amorim widzi go tuż za napastnikiem w ustawieniu z dwoma rozgrywającymi. Miałby on zająć miejsce u boku Bruno Fernandesa.

Cunha ma w umowie klauzulę odstępnego o wartości 62,5 miliona funtów.