Manchester United: De Gea pozostanie „jedynką”

Według stacji ESPN Ole Gunnar Solskjær zdecydował, że w następnym sezonie to David de Gea będzie pierwszym bramkarzem Manchesteru United.

Hiszpan w poprzednim sezonie był niezwykle krytykowany za swoją postawę w bramce „Czerwonych Diabłów”, co doprowadziło do spekulacji na temat ewentualnego znalezienia przez klub nowego golkipera. 29-latek stracił też „jedynkę” w kadrze narodowej.

To jednak nie sprawiło, że Ole Gunnar Solskjær stracił zaufanie do De Gei, wręcz przeciwnie. Na początku aktualnych rozgrywek zawodnik otrzymał nowy kontrakt ważny do 30 czerwca 2023 roku z opcją przedłużenia współpracy o następne 12 miesięcy.

Pomimo tego do niedawna spekulowano, że miejsce doświadczonego golkipera w bramce Manchesteru United może zająć chwalony za swoją postawę w Sheffield United Dean Henderson. 23-latek przebywa tam na wypożyczeniu, które wygasa już niedługo i wielu liczyło, że otrzyma on w końcu szansę na Old Trafford. Jak zauważa stacja ESPN, tak się nie stanie.

Popularne

Previous

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

OFICJALNIE: Górnik Zabrze potwierdził transfer. Lukas Podolski znowu to zrobił

Lech Poznań zaoferował 1,5 miliona euro za gwiazdę ligowego rywala?!

Wybrał Legię Warszawa zamiast Rakowa Częstochowa

Dante Stipica dogadany z nowym klubem z Ekstraklasy, ale...

Jarosław Niezgoda zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! Klub chce zastąpić nim najlepszego strzelca

Next

Norweski menedżer „Czerwonych Diabłów” po konsultacji z Richardem Hartisem, trenerem bramkarzy, miał przyznać, że Henderson rzeczywiście spisuje się w tym sezonie rewelacyjnie, lecz miejsce w podstawowym składzie nadal należy się De Gei. W konsekwencji coraz więcej wskazuje na to, że wychowanek czwartej obecnie ekipy Premier League w nadchodzącym oknie transferowym ponownie zostanie wysłany na wypożyczenie.

Dorobek Hiszpana z trwających rozgrywek to 32 mecze oraz dziesięć czystych kont. Dla porównania Anglik w tym samym czasie rozegrał 30 spotkań i nie dał się pokonać jedenaście razy.