Manchester United: Jesse Lingard zaskakująco zareagował na słowa Ole Gunnara Solskjæra

Norweski szkoleniowiec został zapytany przed starciem z „Szerszeniami” o obecną sytuację blisko 29-letniego zawodnika, który pomimo wcześniejszych zapewnień nie odgrywa istotniejszej roli w szeregach „Czerwonych Diabłów” po zanotowaniu świetnego okresu spędzonego na zasadzie wypożyczenia w West Hamie United na nieco ponad pół roku przed wygaśnięciem obowiązującego kontraktu.

- Jesse trenuje naprawdę ciężko i dobrze. Jest gotowy i do mojej dyspozycji. To jasne, że jest rozczarowany tym, że nie gra więcej. Jeśli chodzi o jego przyszłość, to nie jestem bardzo blisko tematu rozmów kontraktowych. Jak dla mnie Jesse wciąż jest ważną osobą w naszym składzie i to istotne, co daje grupie każdego dnia - zaczął menedżer.

- Każdy piłkarz chce grać tak dużo, jak to tylko możliwe. Dotyczy to nie tylko Jesse'ego, ale każdego z moich zawodników. Pracują naprawdę ciężko. Nie mogę narzekać na jego i innych nastawienie. Spisywał się dobrze za każdym razem, gdy dostawał szansę. Przed nami wiele spotkań, więc będzie miał do odegrania swoją rolę - dodał Ole Gunnara Solskjær.

Lingard zareagował dość zaskakująco na słowa norweskiego szkoleniowca i zamieścił na Instagramie zdjęcie z cieszynką wykonaną po jednym z goli strzelonych dla... West Hamu United w poprzednim sezonie, co ma potwierdzać tylko wcześniejsze informacje podawane przez media, że nie przedłuży wygasającej umowy z Manchesterem United i chętnie zasiliłby ponownie szeregi „Młotów”.

Tym samym „Czerwone Diabły” będą miały wkrótce ostatnią okazję na to, aby cokolwiek zarobić na odejściu wychowanka chyba, że jego sytuacja ulegnie zmianie po pozostaniu na Old Trafford do zakończenia rozgrywek.

Lingard wystąpił w ośmiu meczach w trwającym sezonie i zdobył w nich dwie bramki oraz zanotował jedną asystę.