20-letni napastnik znajduje się na radarze trzeciej siły Premier League w zasadzie od zakończenia ostatniego sezonu. Działacze skupiają uwagę na wielu nazwiskach mogących wzmocnić siłę ataku w walce o najwyższe cele. Harry Kane, Victor Osimhen, Randal Kolo Muani czy właśnie Højlund.
Metka z ceną każdego z wymienionych zawodników wywołuje wytrzeszcz oczu. Nie ma się jednak co dziwić, bo każdy stanowi ogromną wartość dla ich pracodawców.
Działacze „Czerwonych Diabłów” największe nadzieje wiążą w uzgodnieniu rozsądnej kwoty z Atalantą w ramach ewentualnej przeprowadzki Rasmusa Højlunda. Ekipa z Bergamo w zeszłym miesiącu przedstawiła jasne żądanie - 100 milionów euro.
W Anglii panuje jednak przekonanie, że oczekiwania da się załagodzić, gdy za horyzontem pojawia się możliwość parokrotnego zysku z napastnika pozyskanego zaledwie przed rokiem z SK Sturm Graz za około 17 milionów euro.
Przez długi czas Atalanta utrzymuje, że reprezentant Danii nie jest na sprzedaż, nie wyobrażając sobie rozstania na cztery lata przed wygaśnięciem kontraktu. Z drugiej strony „orobici” nie zamykają się na propozycje, tak jak ma to miejsce przez dłuższy okres z Manchesterem United.
Wszystko przebiega bardzo powoli i trudno przypuszczać, kiedy i czy w ogóle nastąpi przełom we wstępnych negocjacjach.
Statystyki wychowanka Kopenhagi za ostatni sezon to 10 goli i cztery asysty na włoskim terytorium. Łącznie rozegrał 34 mecze.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
