Brazylijczyk w tym sezonie nie zawsze miał miejsce w podstawowym składzie drużyny prowadzonej przez Erika ten Haga, ale mimo to pojechał na mundial do Kataru. Wypracował także całkiem niezłe liczby - sześć goli, sześć asyst, 55 występów.
Tymczasem holenderski menedżer poszukuje nowego zawodnika do środka pola, kogoś, kto zaoferuje nowe rozwiązania, a przede wszystkim osoby głodnej wiedzy.
Jak informuje „Manchester Evening News”, całkiem możliwe, że latem nastąpi pożegnanie z Fredem.
Gdzie wyląduje 32-krotny reprezentant „Canarinhos”? Wspomniane źródło przedstawia zaskakujący scenariusz.
Kamery wyłapały, jak po meczu z Fulham, który był ostatnim aktem rozgrywek dla obu drużyn, Marco Silva, menedżer „Białych”, rozmawia ze wspomnianym piłkarzem.
Według dziennika naprawdę może być coś na rzeczy. Gracz środka pola miał bowiem zostać zaoferowany dziesiątej ekipie Premier League.
30-letni Fred na Old Trafford występuje od połowy 2018 roku. W koszulce „Czerwonych Diabłów” rozegrał łącznie 212 spotkań, a wygrał w tym czasie Ligę Europy.
Portugalczyk Silva ma w kadrze kilku portugalskojęzycznych graczy. To między innymi Willian (najprawdopodobniej wkrótce przedłuży umowę), Andreas Pereira czy Cédric Soares.