Manchester United: Szalony plan Gary'ego Neville'a. „Harry Kane byłby niczym defibrylator!”

2021-08-24 12:08:14; Aktualizacja: 3 lata temu
Manchester United: Szalony plan Gary'ego Neville'a. „Harry Kane byłby niczym defibrylator!” Fot. Ververidis Vasilis / shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky Sports

Gary Neville nawołuje do działaczy Manchesteru United, by ci wykorzystali ostatnie dni okna transferowego na sprowadzenie... Harry'ego Kane'a.

Tottenham robi co w jego mocy, by nie oddawać Harry'ego Kane'a do Manchesteru City, tymczasem Gary Neville sugeruje, że Anglik jest brakującym ogniwek w ekipie Manchesteru United. Legenda „Czerwonych Diabłów” widzi sporo pozytywów w aktualnym projekcie prowadzonym przez Ole Gunnara Solskjæra, lecz jej zdaniem tylko sprowadzając klasowego snajpera drużyna może wznieść się na poziom realnej walki o mistrzostwo.

- Manchester United ma za sobą chaotyczne lata po odejściu Sir Alexa Fergusona, te pod wodzą Davida Moyesa, Louisa van Gaala i José Mourinho. Mówiąc „chaotyczne” mam na myśli podejście do zarządzania, strategii transferowej, ale również reakcji na różne wydarzenia na rynku - powiedział Neville na wizji Sky Sports.

- W ciągu ostatnich trzech sezonów udało im się diametralnie zmienić. Myślę, że wzorują się na erze Fergusona, kiedy klub działał z dużą cierpliwością, ale wzorem tutaj może być również Liverpool FC. Jürgen Klopp dostał czas na budowę drużyny, notował powolny progres z roku na rok. Spójrzmy choćby na pierwsze 99 meczów pod wodzą Ole Gunnar Solskjær i Kloppa, to praktycznie ideantyczne sytuacje - 1,89 punktu na mecz u Kloppa i 1,86 u Solskjæra. 54 procent zwycięstw kontra 53 procent, łeb w łeb. Jedyna różnica jest taka, że Klopp na rynku zarobił jeszcze 30 milionów funtów, a Manchester United w erze Norwega wydał już 314 milionów. Najważniejsze jednak jest to, co stanie się dalej.

- Sancho i Varane? Obawiam się, że nie będą mieli takiego samego wpływu na Manchester United jak Alisson czy van Dijk na Liverpool, którzy pomogliby zdobyć 90-95 punktów potrzebnych do mistrzostwa. Wciąż czegoś brakuje. Zobaczncie sami, Chelsea ma Romelu Lukaku. Van Dijk wrócił do składu Liverpoolu. Manchester City ma Grealisha, walczy o Kane'a. Jeśli i jego sprowadzą, United ma wielki problem.

- Zastanawiam się, czy Manchester United wykona jeszcze jakiś dodatkowy krok na rynku. Z całym szacunkiem, ale ten klub zawsze walczył o najlepszego gracza w Premier League, najlepszego Anglika lub chociaż Brytyjczyka. Martial, James, Lingard... Mogą się pozbyć dużych pensji. Dlaczego mieliby nie zainteresować się Kane'em w ostatnich dniach okna? Myślę, że dzięki niemu drużyna byłaby w stanie zdobyć te 90-95 punktów. Bez niego? Wciąż będą musieli jakoś zastąpić Cavaniego i Martiala już w przyszłym roku. W końcu muszą sprowadzić snajpera, więc dlaczego nie teraz?

- Uważam, że Ole zasługuje na kolejne 12-18 miesięcy budowy zespołu. Poprzedni szkoleniowcy się nie sprawdzili, dlatego trzeba było wrócić do korzeni. Musi dostać szansę. A w ciągu 12 miesięcy klub potrzebuje środkowego napastnika, a taki jest dostępny teraz, jeśli wyłożysz 150 milionów funtów. Ja uważam, że Kane byłby dla zespołu niczym defibrylator.