Manchester United: Udało się! Wstępne porozumienie w sprawie Bruno Fernandesa
2020-01-18 07:47:05; Aktualizacja: 4 lata temuBruno Fernandes znacząco zbliżył się ku przeprowadzce do Manchesteru United. Sporting CP powoli daje za wygraną i wstępnie przystał na proponowane warunki.
Po różnych perturbacjach, transfer Bruno Fernandesa zbliża się wielkimi krokami, tak jest przynajmniej zdaniem redakcji „Sky Sports”. Brytyjscy dziennikarze informują, że kluby zdają się w końcu przełamywać impas, a spora w tym zasługa Sportingu, który musiał ustąpić w sprawie warunków porozumienia. Łącznie do klubowej kasy lizbończyków może trafić kwota rzędu 60 milionów funtów.
Stronom udało się ustalić, że transakcja może dojść do skutku za sumę 43 milionów funtów, a po spełnieniu doszłoby do tego kolejnych 17 milionów w formie bonusów. W przeliczeniu daje to odpowiednio około 50,5 miliona euro oraz 20 milionów (łącznie 70,5 miliona). „Lwy” musiały zatem nieco spuścić z tonu, bowiem wcześniej domagały się jak najwyższej sumy podstawowej ze względy na swoje problemy z zadłużeniem i zobowiązania wobec banków.
Ostatecznie uznano, że całkowite blokowanie transakcji nie wyjdzie na dobre żadnej ze stron. Manchester United w międzyczasie doszedł do porozumienia z samym zawodnikiem i zapewni mu zarobki w wysokości 120 tysięcy funtów tygodniowo (6,2 miliona rocznie).Popularne
Kluby starają się dopiąć transfer na ostatni guzik, co zostało nieco wstrzymane przez Portugalczyków, którzy chcieli skoncentrować się na derbowym starciu z Benficą (ostatecznie przegranym 0:2). „Czerwone Diabły” naciskały, by Bruno Fernandes nie grał w tym spotkaniu, Sporting postawił jednak na swoim i uznał, że to najlepsza okazja, by piłkarz mógł się pożegnać z kibicami, dlatego też pojawił się na boisku. Niewykluczone jednak, że już w niedzielę 25-latek będzie obecny w Liverpoolu, by z bliska zobaczyć swoich nowych kolegów w akcji, w pojedynku z liderującymi w Premier League „The Reds”.
Do ustalenia zostało jeszcze kilka kwestii, ale „Sky Sports” jest przekonane, iż transfer jest już na dobrej drodze do realizacji. Wygląda więc na to, że w najbliższych dniach menedżer Ole Gunnar Solskjær w końcu zdoła sprowadzić upragnione wzmocnienie do środka pola.