Manchester United w zimie może pozbyć się kontrowersyjnego piłkarza

Old Trafford kocha widowiskowo grających piłkarzy. Do tego przyzywczaili kibiców Eric Cantona czy Cristiano Ronaldo. Sporym wachlarzem sztuczek pochwalić może się też Antony, ale w przypadku Brazylijczyka zdecydowanie brakuje liczb, z czym problemu nie miała wspomniana dwójka.

Podczas trwającego sezonu skrzydłowy ani razu nie wpisał się na listę strzelców, a jakby tego było mało, przez kilka tygodni pauzował on przez oskarżenia kobiet o przemoc wobec nich.

Antony miał kilka okazji, by pokazać, że zasługuje na grę w „Czerwonych Diabłach”, ale ich nie wykorzystał.

W tej chwili transfer warty 95 milionów euro trzeba rozpatrywać w kategoriach rozczarowania.

Jak informuje „Daily Mirror”, nie można wykluczyć tego, że klub w styczniu pozbędzie się przyciągającego kontrowersje 23-latka.

Pod uwagę brane jest wypożyczenie.

Łączny dorobek reprezentanta Brazylii w trykocie Manchesteru United prezentuje się następująco: 54 mecze, osiem goli i trzy asysty.

Wcześniej był on gwiazdą Ajaksu.

***

Erik ten Hag bierze w obronę niewypał transferowy. „Dostaje za mało piłek. To wojownik”