Manchester United wraca na rynek transferowy. Lewy obrońca potrzebny od zaraz

Manchester United wobec kontuzji Luke’a Shawa zamierza wzmocnić lewą stronę defensywy - informuje „Manchester Evening News”.

W czwartek potwierdziły się obawy sztabu szkoleniowego. Jedyny zdrowy lewy obrońca w kadrze doznał urazu mięśniowego, który wyklucza go z gry na kilka tygodni.

Biorąc to pod uwagę, Erik ten Hag poprosił o angaż tymczasowego następcy Luke’a Shawa, a w dłuższej perspektywie kogoś do rywalizacji z Anglikiem.

„Manchester Evening News” podaje, że trzecia siła Premier League nie planowała już żadnego transferu do klubu, ale z powodu kontuzji podstawowego zawodnika postanowiła wrócić na rynek.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Ivi López z transferem? Raczej nie

100 milionów euro! W 2020 roku FC Barcelona dostała ofertę za Ansu Fatiego

Next

Okno zamyka się pierwszego września i czasu nie ma wiele. Mimo wszystko na Old Trafford wierzą, że uda się znaleźć kogoś odpowiedniego.

W sobotę Manchester United zmierzy się z Nottingham Forest. Ten Hag ma w zasadzie dwie możliwości - jedną jest postawienie na Diogo Dalota, nominalnego prawego defensora, drugą wystawienie w tym obszarze boiska lewonożnego stopera Lisandro Martíneza.

Kiedy zawody dobiegną końca, wszelkie działania skupią się wokół angażu awaryjnego transferu.

Tu opcją mógłby być Borna Sosa, ale on właśnie finalizuje przeprowadzkę do Sevilli.