Manchester United wziął na zgrupowanie w Azji... swojego ogrodnika
2019-07-19 10:36:05; Aktualizacja: 5 lat temu
Manchester United postanowił zadbać w tym roku o najmniejsze szczegóły swojej wizyty w Azji.
Zgrupowania wielkich drużyn w Azji lub w Ameryce Północnej nie dziwią już nikogo, ale kluby tak czy tak muszą stosować pewne sztuczki, by wszystko przebiegło jak należy. Zazwyczaj to organizatorzy międzynarodowych turniejów towarzyskich dbają o przygotowanie infrastruktury, inaczej jest jednak w przypadku Manchesteru United. „Czerwone Diabły” są zrażone po swojej ostatniej wizycie na Dalekim Wschodzie, dlatego postanowiły oszczędzić sobie niemiłego zaskoczenia.
Trzy lata temu Manchester United rozgrywał towarzyski pojedynek z Manchesterem City w Pekinie, lecz stan murawy był wtedy fatalny, co groziło kontuzjami piłkarzy. Co gorsza boiska okazały się nie najlepsze także na innych obiektach, dlatego teraz klub, ponownie decydując się na wyjazd do Azji, uznał, że musi trzymać rękę na pulsie. Działacze nie ograniczyli się jednak jedynie do wymiany informacji z organizatorami.
„Daily Mail” informuje, że na zgrupowanie wraz z zawodnikami i trenerami udał się... klubowy ogrodnik. Dave Lindop na co dzień zajmuje się przygotowaniem murawy na Old Trafford i na boiskach treningowych, ale jego działalność zyskała „zasięg interkontynentalny”. Klub wysłał swojego specjalistę do Azji i ten z wyprzedzeniem uda się do Szanghaju, by samemu zweryfikować czy organizatorzy spełnili standardy wyznaczone przez Manchester United.Popularne
Klub regularnie kontaktował się z organizatorami International Champions Cup już od listopada zeszłego roku. Działacze z Old Trafford już wtedy chcieli mieć absolutną pewność, że nic nie stanie na przeszkodzie dobrym przygotowaniom drużyny do sezonu.
W południowo-wschodniej Azji panuje obecnie pora monsunowa, a intensywne opady deszczu skutecznie utrudniają odpowiednie przygotowanie boisk do gry.
