Wszystko wskazuje na to, że odejście
28-letniego środkowego obrońcy z Manchesteru City jest przesądzone.
W czwartek Mangala zjawił się w Portugalii, gdzie przejdzie testy
medyczne i ustali szczegóły dotyczące kontraktu z Porto. „Smoki”
muszą również jeszcze dojść do ostatecznego porozumienia z MC,
ale nie powinno stanowić to problemu. W grę wchodzi zapewne transfer definitywny.
Mangala trafił na Etihad w 2014 roku
właśnie z Porto. „Smoki” zarobiły na nim nieco ponad 30
milionów euro. Od tamtej pory defensor rozegrał 79 spotkań w
koszulce City. Był również wypożyczany do Valencii oraz Evertonu.
W minionym sezonie Mangala nie zanotował ani jednego występu
w pierwszej drużynie „The Citizens”. Pięciokrotnie wybiegał na
murawę w zespole U-23.
Jeśli nie stanie się nic
nieprzewidzianego, ośmiokrotny reprezentant Francji, który
wcześniej grał w Porto przez trzy lata, będzie pierwszym
wzmocnieniem „Smoków” przed nowym sezonem. Minione rozgrywki
zakończyły one na drugim miejscu w tabeli portugalskiej
ekstraklasy, tracąc dwa punkty do Benfiki.
Mangala o krok od odejścia z Manchesteru City. Testy medyczne
fot. Transfery.info
Eliaquim Mangala jest blisko ponownego dołączenia do FC Porto.