Klub poszukuje pilnie zmiennika dla Karima Benzemy, by móc jeszcze myśleć o uratowaniu aktualnego sezonu. Początkowo na liście życzeń działaczy znaleźli się Mauro Icardi i Timo Werner, ale szybko okazało się, że w styczniu nie ma większych szans na sprowadzenie któregokolwiek z nich. Dużo bardziej realną opcją pozostaje Fiodor Smołow, który prawdopodobnie przejdzie do silniejszej ligi bez względu na ofertę od „Królewskich”.
Smołow już dwa razy z rzędu został w barwach FK Krasnordar królem strzelców ligi rosyjskiej i wydaje się, że właśnie zmierza po trzecią taką statuetkę. Od 2015 roku, czyli transferu do Krasnodara z Dinamo Moskwa, zdobył już 59 bramek i szesnaście razy asystował w 90 oficjalnych występach. Ojczyste rozgrywki stają się dla niego zbyt ciasne i jest skory zmienić otoczenie ze względu na zainteresowanie Borussii Dortmund, West Hamu, Schalke czy Bayeru Leverkusen.
Od pewnego czasu 27-latka obserwuje również Real Madryt, któremu napastnik został zaoferowany przez Krasnodar. Skauci początkowo obawiali się, że Smołow nie będzie w stanie przystosować się do życia w stolicy Hiszpanii, ale ich opinia zmieniła się po sprawdzeniu gracza Krasnodaru. Według nich to Rosjanin o mentalności z Europy Zachodniej, doskonale zna język angielski i szybko zintegruje się z międzynarodową grupą.
Nazwisko Smołowa może nie wzbudzać zbyt wielkiej ekscytacji wśród kibiców „Królewskich”, jednak jest to jeden z niewielu zawodników, których można sprowadzić w środku sezonu LaLiga. 27-latek może występować wiosną w barwach Realu w Lidze Mistrzów i w Madrycie są przekonani do jego umiejętności strzeleckich.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
