Marcelo Gallardo szykuje się na Europę w 2022 roku

Marcelo Gallardo, choć nie wygrał mistrzostwa Argentyny jako trener, jest niezwykle utytułowanym szkoleniowcem. Przenosiny do Europy wydają się coraz bliższe. Pytanie brzmi raczej - nie czy, a gdzie trafi obecny trener River Plate?

Popularny „El Muñeco" nigdy nie miał wielkiego ciśnienia na to, aby przy pierwszej możliwej okazji odejść do europejskiego klubu. Zawsze czekał na odpowiednią propozycję i właściwy czas.

W programie „Presión Alta" na kanale TyC Sports, dziennikarze poinformowali, że AS Roma, nim zatrudniła Mourinho, kontaktowała się właśnie z Gallardo. Obie strony jednak nie doszły do porozumienia. Argentyńczyk poprosił o czas, był skłonny usiąść do rozmów, ale dopiero w czerwcu, ponieważ teraz jest w pełni skupiony na końcówce sezonu. Działacze ekipy ze stolicy Włoch nie chcieli czekać i sięgnęli po słynnego Portugalczyka. Była to bomba na trenerskim rynku w Europie, bomba, która mogła „wybuchnąć" w Argentynie.

Marcelo Gallardo odniósł się do spekulacji o swojej przyszłości i opowiedział jak, jego zdaniem, będzie wyglądać River po jego odejściu.

- Nie przestałem myśleć o klubie. Pracuję już siódmy rok w River. Ten czas wiele mi dał i ja również wiele dałem klubowi przez te lata. Chcę jak najlepiej zakończyć swoją przygodę z River Plate. Spróbuję do ostatniego dnia dawać to, co dawałem przez te wszystkie lata. Kibice wiedzą, że nie odpuszczę - stwierdził Gallardo podczas konferencji prasowej.

W ostatnim czasie Gallardo był łączony również z FC Barceloną. Éric Abidal myślał o „El Muñeco" jako następcy Ernesto Valverde, gdy w 2019 roku drużyna zawiodła w półfinale Ligi Mistrzów z Liverpoolem.

Koniec końców Valverde jednak został w klubie na przyszły sezon. Kiedy 9 stycznia 2020 roku Barcelona przegrała 2:3 w Superpucharze Hiszpanii z Atlético Madryt, co oznaczało koniec kadencji Valverde, było już za późno na wyciągnięcie Gallardo. 45-latek publicznie zadeklarował, że jeśli rozpocznie rok 2020 jako trener River, to już do końca sezonu nie odejdzie z River. Jak się okazuje, jest słownym człowiekiem i w styczniu 2020 roku nawet nie chciał słuchać propozycji z Barcelony.

Kontrakt Gallardo obowiązuje do końca 2021 roku i nic nie wskazuje na to, że zostanie przedłużony. Argentyńczyk po wywalczeniu wielu trofeów w Ameryce Południowej, czuje się już gotowy na przeprowadzkę do Europy. Do największych sukcesów 45-latka należą dwukrotne zdobycie Copa Libertadores, sięgnięcie po Copa Sudamericana, trzykrotne wywalczenie Pucharu Argentyny czy mistrzostwo Urugwaju z Club Nacional.