Jeszcze w poprzednim sezonie pewniakiem na lewej obronie Interu był Cristian Chivu, jednak wraz z rosnącymi spekulacjami o jego odejściu słabła jego pozycja. Rumunowi przeszkadzały kontuzję i na jego miejscu, przynajmniej w Serie A, zdążył już zadomowić się Japończyk, Yuto Nagatomo.
Idealnym uzupełnieniem tej pozycji ma być 23-letni Marcelo. Wyciągnąć go Interowi będzie jednak niesamowicie trudno, bo Brazylijczyk jest obdarzony przez Mourinho dużym zaufaniem i raczej nie ma konkurencji na swojej pozycji.
Kontrakt Cristiana Chivu z Interem kończy się 30 czerwca tego roku, a agent piłkarza zapewnia, że do tego czasu Rumun nigdzie się nie ruszy. O zainteresowaniu jego osobą mówi się sporo, a w tym gronie wymienia się Ajax Amsterdam, Liverpool, Napoli i... Real Madryt.
- Wiemy o zainteresowaniu Realu Madryt jego osobą, ale mamy nadzieję na jego powrót do domu po latach - mówił w grudniu trener Ajaxu, Frank de Boer.