Marcin Bułka bohaterem meczu przeciwko uczestnikowi Ligi Mistrzów. Krok po kroku do transferu

W meczu 10. kolejki Ligue 1 OGC Nice pokonało na wyjeździe Stade Brestois 29. Jedyny gol padł po koniec pierwszej połowy za sprawą Evanna Guessanda. Przesadą absolutnie nie jest stwierdzenie, że Marcin Bułka wybronił zwycięstwo dla swojej drużyny.

Trzykrotny reprezentant Polski to niezastąpiony bramkarz w ekipie należącej do INEOS – spółki Jima Ratcliffe'a, który w lutym zakupił mniejszościowy pakiet akcji w Manchesterze United.

Niewykluczone, że w przyszłości „Orlątka” dobiją targu, robiąc dobry interes na sprzedaży 25-latka.

***

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Marcin Bułka na liście życzeń giganta! „Potwierdzono kontakty”

***

Mający ważny kontrakt z obecnym pracodawcą do końca następnego sezonu Bułka przeczuwa, że wkrótce powinien się wydarzyć najważniejszy moment w jego karierze. Mocno pracuje na transfer do klubu, który co sezon mierzy w największe cele.

Występ taki jak w sobotę na Stade Francis-Le Blé zdecydowanie przybliża zawodnika do takiego ruchu. W rywalizacji ze Stade Brestois 29 popisał się on aż sześcioma skutecznymi interwencjami. Pięć z nich miały miejsce po tym, gdy przeciwnicy oddawali strzał z pola karnego.

Współczynnik xG (spodziewanych goli) po stronie gospodarzy wskazywał 1,5. To oznacza, że jakość piłkarzy kończących akcje była na tyle wysoka, że Bułka przynajmniej raz powinien wyciągnąć piłkę z siatki. Golkiper udowodnił jednak, że statystyki nie grają i zszedł z murawy niepokonany.

To ważny sygnał dla selekcjonera Michała Probierza, który potrzebuje pewnego gracza między słupkami na listopadowe zmagania w Lidze Narodów.

W tej kampanii wychowanek Chelsea zanotował trzecie czyste konto w 13 występach, włączając rozgrywki Ligi Europy.