Marcin Bułka ze zwrotem akcji. Skorzysta na odejściu konkurenta
2023-07-10 08:39:03; Aktualizacja: 1 rok temuMarcin Bułka może pozostać zawodnikiem OGC Nice. Do opuszczenia klubu szykuje się jego konkurent Kasper Schmeichel - poinformowała „L’Équipe”.
Były młodzieżowy reprezentant Polski posiada w piłkarskim CV pobyt w takich markach, jak Chelsea czy Paris Saint-Germain. W obu tych drużynach nie mógł liczyć jednak na nic więcej niż pełnienie funkcji rezerwowego.
Początkowo sprawowanie takiej roli mu odpowiadało, bo nabierał cennego doświadczenia podczas treningów z bardziej znanymi i doświadczonymi bramkarzami.
Po osiągnięciu odpowiedniego wieku zapragnął jednak spróbować sił jako podstawowy zawodnik. Do tej pory nie zrealizował postawionego przed sobą planu na wypożyczeniach w Cartagenie, Châteauroux i OGC Nice, gdzie trafił minionego lata definitywnie po tym, jak pokazał się z dobrej strony w krajowych pucharach.Popularne
Wówczas Marcin Bułka żywił duże nadzieje to zostania numerem jeden w „Le Gym”. Przedstawiciele ekipy z Lazurowego Wybrzeża mieli jednak inny pomysł i zakontraktowali Kaspera Schmeichela.
Duńczyk nie prezentował się w ubiegłych rozgrywkach na miarę oczekiwań. Dlatego zaczął być w pewnym momencie łączony z opuszczeniem zespołu.
Potem ten temat ucichł i zaczęto spekulować, że to nasz piłkarz poszuka sobie latem nowego klubu. W mediach pojawiły się nawet doniesienia o możliwej przeprowadzce do FC Nantes.
Może ona nie dojść do skutku, ponieważ na łamach „L’Équipe” zaczęto ponownie łączyć 36-latka z odejściem z zespołu na rzecz powrotu do Leicester City, by pomóc mu wrócić do Premier League.
Wcześniej uważano, że ponowne nawiązanie przez niego współpracy z „Lisami” nastąpi tylko w przypadku pozostania w angielskiej elicie, ale niezadowolenie Schmiechela z pobytu we Francji jest na tyle duże, że nie pogardzi ponowną grą na poziomie Championship w barwach drużyny z King Power Stadium.
Jeżeli Duńczyk odszedłby z OGC Nice, to tym razem swoją wyczekiwaną szansę miałby otrzymać Bułka.
23-letni piłkarz poczeka z pewnością na rozwój sytuacji, ale nie będzie mógł wykazać się dużą cierpliwością, ponieważ zaczną uciekać mu inne opcje, gdzie otrzymałby gwarancje bycia numerem jeden.
Polak rozegrał łącznie jedenaście spotkań dla „Le Gym” i zachował w nich cztery czyste konta.