Marcin Sasal triumfuje, Lechia Gdańsk poza Pucharem Polski! [WIDEO]

Pogoń Grodzisk Mazowiecki wyeliminowała na własnym obiekcie Lechię Gdańsk w pierwszej rundzie Pucharu Polski.

Zespół gospodarzy bezpośrednio po awansie do II ligi zajmuje w niej aktualnie pozycję wicelidera, tracąc zaledwie punkt do Polonii Bytom. Do Pucharu Polski na szczeblu centralnym zakwalifikowała się jako zwycięzca rozgrywek w województwie mazowieckim.

Ekipa z Pomorza ostatnio triumfowała zaś w I lidze, a po dziewięciu kolejkach Ekstraklasy znajduje się tuż nad strefą spadkową z dorobkiem ośmiu „oczek”.

W 30. minucie dzisiejszej rywalizacji po faulu Tomasza Neugebauera na Jakubie Apolinarskim został podyktowany rzut karny dla Pogoni Grodzisk Mazowiecki, ale strzał Kamila Odolaka obronił Bohdan Sarnawśkyj.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Next

Niedługo po przerwie prowadzenie zapewnił Lechii Louis D'Arrigo. Australijczyk wpakował z bliska piłkę do bramki po podaniu Kacpra Sezonienki.

W 59. minucie na boisku w barwach drugoligowca pojawił się między innymi Karol Noiszewski, który w doliczonym czasie drugiej połowy strzelił wyrównującego gola po zagraniu głową Odolaka.

Na początku dogrywki znakomitą okazję miał Apolinarski, ale piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki i słupka, nie wpadając do siatki.

Dodatkowe pół godziny gry nie przyniosło jednak rozstrzygnięcia i potrzebna była seria rzutów karnych. W niej po stronie Pogoni Grodzisk Mazowiecki pomylił się Kacper Łoś, natomiast w drużynie Lechii Gdańsk swoich szans nie wykorzystali Bujar Pllana i Bohdan Wiunnyk. Awans do drugiej rundy Pucharu Polski ekipie z II ligi zapewnił Jakub Niewiadomski.

Poprzeczka! Słupek! Gol... Nie ma gola! Co tam się dzieje!?

Trwa dogrywka w meczu Pogoni z Lechią 👉 https://t.co/lkQ6E3vxTa pic.twitter.com/m8YAdYgrkH

— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 24, 2024

Świętują piłkarze i kibice @PogonGrodzisk 🔥

Drugoligowiec zagra w 1/16 @PZPNPuchar 👏 pic.twitter.com/EuJ6YdcTP8

— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 24, 2024