Marco Burch na wylocie z Legii Warszawa. Klub z Ekstraklasy zainteresowany

Legia Warszawa podczas zimowego okna transferowego zamierza wypożyczyć Marco Burcha. Chętnych nie trzeba daleko szukać. Nad sprowadzeniem defensora myśli Radomiak Radom - poinformował Szymon Janczyk z Weszlo.com.

Legia Warszawa w minioną środę opublikowała kadrę zespołu na zimowy obóz przygotowawczy w hiszpańskiej Olivie.

Momentalnie uwagę kibiców zwróciła nieobecność pięciu zawodników. Razem z drużyną nie polecieli Miguoel Alfarela, Jan Leszczyński, Jakub Żewłakow, Marco Burch oraz Jurgen Çelhaka.

O ile w przypadku trzech pierwszych piłkarzy mowa jest o problemach zdrowotnych, o tyle dwóch ostatnich nie udało się na obóz, ponieważ są oni szykowani do zimowego odejścia.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Rewelacja IV ligi na testach w klubie z Ekstraklasy. 38 bramek w ubiegłym sezonie

Adriel Ba Loua dostał niespodziewaną ofertę z Ekstraklasy

Jakub Moder z sensacyjnym transferem?! „Tym mi pachnie”

Paris Saint-Germain zdecydowane w sprawie Cristiano Ronaldo

To byłby idealny napastnik dla Lecha Poznań? Jest łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy

Obrażony gracz Lecha Poznań na wylocie. Niels Frederiksen już go nie chce

Lech Poznań dostał ofertę za Alego Gholizadeha

Mohamed Salah negocjuje z gigantem. To byłby hit transferowy

Next

Çelhaka z racji wygasającej latem umowy odejdzie na zasadzie transferu definitywnego, natomiast przy Łazienkowskiej wciąż mają pewne nadzieje wobec Burcha, dlatego też Szwajcar zmieni barwy klubowe na zasadzie wypożyczenia.

Chętnych zespołów nie brakuje, a jeden z nich jest Legii bardzo dobrze znany. Wedle informacji Szymona Janczyka z Weszlo.com nad pozyskaniem urodzonego w Sarnen zawodnika myśli Radomiak Radom.

Wstępne rozmowy w sprawie transferu czasowego już się odbyły, choć jednocześnie na ten moment sprawa nie jest jeszcze w żaden sposób przesądzona.

Burch trafił do Legii latem 2023 roku z FC Luzern. Od tamtej pory w jej pierwszym zespole zanotował tylko dziewięć spotkań. Spodziewano się po nim zdecydowanie więcej, lecz nie wszystko jeszcze stracone. 24-latek w nowym klubie będzie miał okazję, by udowodnić swą wartość. Jeżeli zaprezentuje się z dobrej strony i przy tym zrobi duży postęp, to niewykluczone, że stołeczna drużyna będzie jeszcze miała z niego pociechę.