Marcos Alonso otwarcie o swoich planach na przyszłość. „Nie wszystko zależy ode mnie”

Zawodnik Chelsea FC Marcos Alonso dał do zrozumienia, że już niebawem chciałby powrócić do swojej ojczyzny i spróbować swoich sił w LaLidze.

Pełniący u trenera Thomasa Tuchela rolę wahadłowego 31-latek jeszcze nigdy w swojej profesjonalnej karierze nie uczestniczył w rodzimych rozgrywkach. Od 2010 roku przebywa poza Półwyspem Iberyjskim, odbywając przygodę w takich ekipach, jak Bolton Wanderers, Sunderland czy Fiorentina.

Niemniej najważniejszym okresem w jego karierze był transfer na Stamford Bridge, gdzie latem 2016 roku trafił z klubu Serie A za 23 miliony euro. To właśnie u obecnego pracodawcy reprezentant Hiszpanii świętował największe sukcesy, w tym Puchar Europy czy mistrzostwo Anglii.

Aktualnie piłkarzowi został do wypełnienia rok kontraktu, jednak wiele wskazuje na to, że rozstanie obu stron nadejdzie w nadchodzących tygodniach. Choć wychowanek Realu Madryt czuje się szczęśliwy w Londynie, ma też ochotę na sprawdzenie swoich możliwości w rodzinnym kraju.

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

To będzie podstawowy bramkarz Legii Warszawa? Tego by chcieli kibice

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

Jens Gustafsson zwolniony

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

Roman Kosecki: Dla mnie będą mistrzem Polski. Nadrobią

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Next

– Na papierze obowiązuje mnie jeszcze roczna umowa, więc dziś jestem zawodnikiem Chelsea. Powtarzałem już wielokrotnie, że nie wszystko zależy wyłącznie ode mnie. Przede mną jeszcze dwa mecze do rozegrania, a później przyjdzie czas na odpoczynek – wyznał Alonso w rozmowie dla stacji Onda Cero.

– Przebywając w Chelsea, nie mam powodów do narzekań, jednak z drugiej strony pojawia się u mnie pragnienie gry w Hiszpanii. Co by też nie mówić, czuję się szczęśliwy w obecnym klubie. Przyznaję to szczerze – dodał.

O doświadczonego gracza bocznej strefy boiska ubiegało się wcześniej Atlético Madryt, lecz  w bieżącej chwili znacznie bliżej mu do FC Barcelony.

Pod nieobecność kontuzjowanego Bena Chilwella Marcos Alonso był ważnym elementem w drużynie „The Blues”. W ubiegłym sezonie zawodnik strzelił pięć goli i zaliczył sześć asyst w 46 meczach.

Obecnie piłkarz znajduje się na zgrupowaniu drużyny narodowej. Rozegrał on cały mecz z Czechami, a następnie może dostać szansę gry w starciach ze Szwajcarią i ponownie z Czechami w ramach Ligi Narodów.

***

Marcos Alonso naciska na Chelsea. Hiszpan prowadzi rozmowy z nowym klubem