Marcus Rashford: Dlatego nie zagrałem w pierwszym składzie przeciwko Wolverhampton
2022-12-31 16:26:06; Aktualizacja: 1 rok temuMarcus Rashford dość nieoczekiwanie nie znalazł się w pierwszym składzie na mecz z Wolverhampton. Erik ten Hag oznajmił wkrótce potem, że Anglik nie rozpocznie od pierwszych minut z powodów dyscyplinarnych. Co przeskrobał Anglik? Mamy wyjaśnienie.
Manchester United dobrze zakończył rok, pokonując nieznacznie tkwiący w kryzysie Wolverhampton Wanderers. Gola na wagę trzech punktów zdobył niezawodny w tym sezonie Marcus Rashford, który zameldował się na murawie na początku drugiej połowy.
Anglik w 76. minucie huknął po świetnej solowej akcji zza pola karnego, wyprowadzając „Czerwone Diabły” na prowadzenie. Niecałe osiem minut później 25-latek pokonał ponownie golkipera „Wilków”, José Sę, lecz tym razem pomógł sobie ręką. Sędzia Robert Jones po analizie VAR anulował trafienie.
Więcej bramek na Molineux Stadium już nie padło.Popularne
Przed meczem dość głośno zrobiło się o braku w pierwszej jedenastce gości właśnie dzisiejszego bohatera spotkania. Erik ten Hag wyjawił, że ten podpadł mu swoich zachowaniem, przez co z powodów dyscyplinarnych otrzymał karę.
- To wewnętrzna sprawa dyscyplinarna - skwitował krótko szkoleniowiec drużyny z Old Trafford.
Całą sprawę wyjaśnił po meczu sam zawodnik. Jak się okazuje, sprawa nie była poważna. Chodziło po prostu o drzemkę w niewłaściwym czasie.
- Zaspałem i spóźniłem się na spotkanie przed meczem. To zasady drużyny i błąd, który może się zdarzyć. Jestem rozczarowany, że nie zagrałem, ale rozumiem decyzję. Jestem szczęśliwy, że udało nam się wygrać ten mecz - powiedział najskuteczniejszy strzelec Manchesteru United w bieżącej kampanii.
Sytuacja ta pokazuje, iż Erik ten Hag rządzi twardą ręką i nie zamierza traktować nikogo z ulgą - nawet swojego najlepszego zawodnika.
Marcus Rashford po rozczarowującym sezonie wrócił do bardzo wysokiej formy. Jego dorobek z aktualnych rozgrywek to 27 występów, 15 trafień i cztery asysty.