Marcus Rashford nie rozpamiętywał przegranych derbów. Tak gwiazdor Manchesteru United spędził noc po porażce z Manchesterem City
2023-10-31 00:01:55; Aktualizacja: 1 rok temuMarcus Rashford zaraz po przegranych przez Manchester United (0-3) derbach miasta udał się do jednego z nocnych klubów. Tam wspólnie ze znajomymi świętował swoje 26. urodziny - informuje „The Telegraph”.
Manchester United mierzył się w niedzielę z Manchesterem City w ramach Premier League.
Choć od samego początku „Czerwone Diabły” skazywano na porażkę, to fani wierzyli jednak, że uda się urwać odwiecznemu rywalowi choćby punkt. Derby rządzą się przecież swoimi prawami...
Wydaje się jednak, że ta sentencja nie ma racji bytu, kiedy po drugiej stronie stoi drużyna Pepa Guardioli. Podopieczni Hiszpana przejechali się po lokalnym przeciwniku, wygrywając 3-0.Popularne
Wśród kibiców panowało spore rozczarowanie, dlatego będą oni teraz szczególnie wyczuleni wobec działań swoich pupili. Podpaść mógł im Marcus Rashford - informuje „The Telegraph”.
Wspomniane źródło twierdzi, że Anglik zaraz po meczu udał się wspólnie ze znajomymi do jednego z pobliskich klubów nocnych. Tam świętowali 26. urodziny atakującego Manchesteru United. Towarzyszył im jeszcze jeden podopieczny Erika ten Haga, kontuzjowany ostatnio Tyrell Malacia.
Impreza zakończyło się około 3:30, choć nie ma pewności, czy reprezentant Anglii pozostawał aż tak długo poza domem. Pewne jest, że w poniedziałkowy poranek Rashford trenował z resztą zespołu w Carrington.
Angielskie media zastanawiają się, jak na całe zamieszanie zareaguje często restrykcyjny wobec zawodników menedżer Erik ten Hag.
Na korzyść 26-letniego zawodnika Manchesteru United działa na pewno fakt, że pomimo imprezy stawił się o wyznaczonym czasie na treningu drużyny.
Marcus Rashford w tym sezonie nie zachwyca. Rozegrał do tej pory 13 meczów, a na jego dorobek składają się gol i trzy asysty.
Kontrakt z obecnym zespołem wygasa mu 30 czerwca 2028 roku.