Marcus Rashford zdecydował w sprawie swojej przyszłości. Odrzucił ciekawą propozycję

Przyszłość Anglik zawisła w ostatnim czasie na włosku. Jeszcze do niedawna trudno było sobie wyobrazić scenariusz, by miał on opuścić Manchester United, w ostatnim sezonie jego rola w zespole została jednak znacząco ograniczona. Napastnik jedynie trzykrotnie spędził na boisku pełne 90 minut i klub zaczął myśleć o jego sprzedaży, zwłaszcza, że już w przyszłym roku wygasa jego umowa.

„Czerwone Diabły” chciały uniknąć scenariusza, w którym wychowanek odejdzie na zasadzie wolnego transferu, nie współgra to jednak z planami samego gracza. Jego usługami zainteresował się Antonio Conte i jego Tottenham, lecz „Koguty” będą musiały najpewniej obyć się smakiem. „The Times” informuje, że piłkarz zdecydował się na pozostanie na Old Trafford.

Oczywiście nie oznacza to, iż będzie próbował wejść na rynek wolnych zawodników w przyszłym roku. 24-latek postanowił dać sobie szansę pod wodzą nowego menedżera, Erika ten Haga. Wierzy on, że przekona do siebie szkoleniowca i będzie odgrywać istotną rolę w drużynie. Gdyby faktycznie tak się stało, strony mogą zasiąść do rozmów na temat przedłużenia porozumienia.

Marcus Rashford zdobył w zakończonym sezonie Premier League cztery gole i zanotował dwie asysty w 25 meczach. Na jego występy przełożyło się jednak tylko nieco ponad 1200 minut, co jest znacznie gorszym wynikiem niż w poprzednich latach. Choćby w kampanii 2020/2021 miał na koncie niemal trzy tysiące rozegranych minut.