Marko Poletanović o powrocie do Wisły Kraków. „Dlatego też zdecydowałem się na zmianę”

Marko Poletanović zdradził w rozmowie z Justyną Krupą na łamach „WP SportowFakty” powody, którym kierował się przy podjęciu decyzji o powrocie do Wisły Kraków.

Zespół „Białej Gwiazdy” nie zaznaczył w istotnym stopniu swojej obecności na zimowym rynku transferowym. Pokazuje to fakt zakontraktowania tylko jednego zawodnika, który zarazem dobrze zna realia panujące w krakowskiej drużynie, bo występował w niej w drugiej połowie sezonu 2021/2022, zakończonego spadkiem Wisły.

31-latek nie musiał wówczas rozstawać się z klubem, ale uznał za satysfakcjonującą ofertę nadesłaną mu przez Zagłębie Lubin. W nim wielkie furory nie zrobił i w efekcie ostatniego lata wylądował w FK Vojvodina, gdzie też nie zagrzał zbyt długo miejsca, co pokazuje jego powrót do ekipy z województwa małopolskiego.

W rozmowie z Justyną Krupą z „WP SportoweFakty” zdradził, że przy wyborze opcji nawiązania ponownej współpracy z „Białą Gwiazdą” kierował się podjętymi w tym kierunku staraniami przez członków zespołu oraz faktem, że miał spore trudności ze znalezieniem wspólnego języka z trenerem rodzimej drużyny.

Popularne

Previous

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Next

- Mogłem zostać w Serbii i walczyć tam o skład. Nie miałem tam jednak najlepszej komunikacji z trenerem. To był taki główny problem. Dlatego też zdecydowałem się na zmianę - powiedział o współpracy z Nenadem Lalatoviciem, który objął stery nad klubem w październiku ubiegłego roku.

- Po pierwsze, naprawdę wszyscy mnie tutaj chcieli. Wszyscy. I dyrektor Vullnet Basha, ale też trener Mariusz Jop. Dlatego właśnie zdecydowałem się wrócić - dodał, zdradzając od razu swój nadrzędny cel na najbliższy okres.

- Chcę z Wisłą grać ponownie w Ekstraklasie, żebyśmy zrobili ten awans - powiedział.

Marko Poletanović przesiedział cały przegrany mecz inauguracyjny rundę wiosenną ze Zniczem Pruszków (0:1) na ławce rezerwowych.

Natomiast w serbskiej ekipie zdążył zanotować trafienie oraz dwie asysty w 20 spotkaniach.