Marzenie Kluiverta

Holender obecnie rozwija swoją trenerską karierę, piastując funkcję selekcjonera Curacao. Wcześniej zbierał doświadczenie w roli asystenta Louisa van Gaala, gdy ten prowadził "Oranje". Wspólnie osiągnęli duży sukcesem, jakim było trzecie miejsce na ostatnim mundialu w Brazylii.

39-latek miał podążyć za swoim nauczycielem na Old Trafford, ale plany uległy zmianie. Chociażby ze względu na fakt, że władze Manchesteru United zapragnęły, by u boku doświadczonego szkoleniowca uczył się Ryan Giggs. Stąd też były napastnik Barcelony podążył własną drogą.

Kluivert ma wysokie ambicje i czeka na dobrą ofertą klubową, bowiem nie widzi się na dłużej w roli selekcjonera. Ponadto nie ukrywa, że marzy o pracy na Camp Nou.

- Nie mogę doczekać się, aż obejmę klub. Moje ambicje są wielkie i liczę, że już wkrótce pokażę na co mnie stać. Wspaniale byłoby objąć dobry zespół, ale myślę, że poradziłbym sobie z drużyną, gdzie trzeba wykonać sporo pracy, by uczynić piłkarzy lepszymi - oświadczył Holender.

- Oczywiście, że szczytem moich ambicji jest Barcelona. To absolutny top, marzę by się tam znaleźć. Oczywiście to wielkie wyzwanie, ale nigdy nie mów nigdy. Wierzę, że poprowadzę jeden z wielkich europejskich zespołów w ciągu najbliższych pięć lat. Może nawet "Blaugranę"! - dodał.