Mason Greenwood ponownie aresztowany. Naruszył warunki zwolnienia za kaucją

2022-10-15 13:33:45; Aktualizacja: 2 lata temu
Mason Greenwood ponownie aresztowany. Naruszył warunki zwolnienia za kaucją Fot. daykung / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Daily Mail

21-letni wychowanek Manchesteru United, Mason Greenwood, trafił ponownie za kratki po tym, jak naruszył zasady zwolnienia za kaucją. Skrzydłowy rzekomo skontaktował się ze swoją byłą partnerką, wobec której miał dopuścić się przemocy seksualnej – twierdzi „Daily Mail”.

Świetnie zapowiadającą się karierę skrzydłowego z Bradford zastopowały styczniowe informacje z bieżącego roku. Młody napastnik trafił do aresztu, mierząc się z poważnymi zarzutami. Te zostały poparte wstrząsającymi nagraniami.

Perełka akademii „Czerwonych Diabłów” miała znęcać się fizycznie i psychicznie nad swoją partnerką, Harriet Robinson. Zastraszana kobieta uwieczniła ten proceder, po czym udała się z dowodami na policję.

Służby zareagowały dynamicznie. Kilka godzin później Greenwooda zatrzymano, a domniemana ofiara skierowała sprawę do sądu.

Na początku lutego 21-latek wyszedł na wolność za kaucją. Od tego momentu jednokrotny reprezentant Anglii musiał przestrzegać kilku zasad, których złamanie groziło powrotem za kratki.

Jak podaje „Daily Mail”, piłkarz, mający na swym koncie 83 występy w Premier League, wbrew zakazom podjął próbę skontaktowania się ze swoją byłą partnerką - Harriet Robinson.

Policja w Manchesterze wydała 15 października oświadczenie, w którym informuje, że pochwyciła 21-letniego mężczyznę z powodu pogwałcenia zasad zwolnienia. Niedługo potem oskarżony wziął udział w przesłuchaniach.

„Greater Manchester Police jest świadoma zarzutu dotyczącego 21-letniego mężczyzny naruszającego warunki kaucji i w sobotę 15 października 2022 roku dokonano jego aresztowania. Trwają dochodzenia w tej sprawie” - czytamy w oświadczeniu.

Mason Greenwood w wyniku styczniowych zdarzeń został zawieszony przez Manchester United. Anglik znalazł się w kadrze klubu na ten sezon Premier League, lecz od 22 stycznia nie pojawił się na murawie, także tej treningowej.

Od wszechstronnego atakującego odcięli się również sponsorzy, w tym firma odzieżowa Nike, która uczyniła wcześniej z niego swojego ambasadora.