Massimiliano Allegri wraca na ławkę trenerską. Szybki zwrot akcji

2021-05-27 09:59:16; Aktualizacja: 3 lata temu
Massimiliano Allegri wraca na ławkę trenerską. Szybki zwrot akcji Fot. sbonsi / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Gianluca Di Marzio | Fabrizio Romano | La Gazzetta dello Sport

Massimiliano Allegri zasiądzie ponownie na ławce trenerskiej Juventusu - przekonują Gianluca Di Marzio oraz Fabrizio Romano.

Utytułowany szkoleniowiec rozstał się ze „Starą Damą” w połowie 2019 roku i od tego momentu wyczekiwał otrzymania wystarczająco kuszącej propozycji odnoszącej się do przejęcie zespołu, który gwarantowałby mu podjęcie walki o najważniejsze cele na arenie krajowej oraz międzynarodowej.

53-latek dostawał pewne zapytania, ale żadne z nich nie skłoniło go do powrotu do pracy w charakterze trenera. Ostatnio pojawiła się jednak dla niego kusząca perspektywa odnosząca się do przejęcia Realu Madryt.

Massimiliano Allegri czekał z utęsknieniem na konkretny kontakt ze strony „Królewskich”, ale nic takiego nie nastąpiło, dlatego usiadł do negocjacji z... Juventusem.

Gianluca Di Marzio oraz Fabrizio Romano przekonują, że toczone w ostatnim czasie rozmowy zakończyły się osiągnięciem zasadniczego porozumienia w kwestiach sportowych i finansowych. Jedyną kwestią do omówienia pomiędzy obiema stronami pozostaje długość kontraktu, który miałby obowiązywać przez trzy lub cztery lata.

W najbliższych godzinach spodziewane jest dopracowanie tej kwestii, co umożliwi zespołowi z Turynu opublikowane stosownych komunikatów odnoszących się do zwolnienia Andrei Pirlo i zatrudnienia po raz drugi Allegriego.

Na ostatniej prostej przejęcia 53-latka próbował jeszcze dokonać Inter Mediolan po zakończeniu współpracy z Antonio Conte, ale już wówczas negocjacje pomiędzy Juventusem a utytułowanym trenerem znajdowały się na zaawansowanym etapie.

Nieco wcześniej „La Gazzetta dello Sport” poinformowała, że Włoch na mocy umowy zawartej wkrótce z Juventusem będzie zarabiał między 8 a 9 milionów euro rocznie i będzie miał duży wpływ na realizowaną politykę transferową po odejściu Fabio Paraticiego.