Matej Rodin ponownie zagra w Ekstraklasie. Testy medyczne

Matej Rodin wraz z końcem poprzedniego sezonu odszedł z Rakowa Częstochowa. Lada moment Chorwat powróci jednak do Ekstraklasy i będzie w niej rywalizował z Lechią Gdańsk. W czwartek przechodził testy medyczne - informuje Karolina Jaskulska z Kanału Sportowego.

Pierwsza przygoda Mateja Rodina na polskich boiskach rozpoczęła się we wrześniu 2020 roku. Defensor w tamtym okresie został ogłoszony nowym zawodnikiem Cracovii, w której szeregach spędził ponad dwa lata.

Pochodzący ze Splitu zawodnik dla krakowskiego klubu zanotował łącznie 74 występy, w których zdobył cztery bramki oraz trzy ostatnie podania.

Rodin odszedł z Cracovii do belgijskiego KV Oostende, by następnie dwanaście miesięcy później powrócić do Ekstraklasy i na początku poprzedniego roku podpisać kontrakt z Rakowem Częstochowa.

Popularne

Previous

Patryk Kun z sensacyjnym powrotem?!

Jeszcze jeden transfer. Legia Warszawa wróci po 46-krotnego reprezentanta kraju?!

Pierwszy klub z Ekstraklasy odpadł z Pucharu Polski

Trzech zawodników Legii Warszawa oddelegowanych na mecz rezerw [OFICJALNIE]

Z Feyenoordu do Legii Warszawa?! „Oglądaliśmy go”

„To najgłupszy zawodnik Ekstraklasy”

Gonçalo Feio z ekspresowym powrotem do Ekstraklasy? Michał Żewłakow nie ma złudzeń

Marek Papszun pod wrażeniem transferu Legii Warszawa. „Powinniśmy żałować, że nie trafił do Rakowa Częstochowa”

Next

Podczas pobytu w strukturach jednokrotnego mistrza Polski obrońca grał zazwyczaj w kratkę, przeplatając występy w wyjściowym składzie wejściami z ławki rezerwowych. Wraz z końcem poprzedniego sezonu ze względu na wygaśnięcie umowy między stronami doszło do rozstania.

Jak się okazuje, lada moment Rodin dopisze do swojego portfolio trzeci polski klub, którym będzie Lechia Gdańsk. Do tej pory wiedzieliśmy, że transfer jest już bardzo blisko, natomiast Karolina Jaskulska z Kanału Sportowego podała nieco więcej szczegółów, informując, że w czwartek zawodnik przechodził testy medyczne.

Jeżeli wszystko poszło zgodnie z planem, to były gracz Rakowa być może już zdążył podpisać kontrakt z gdańskim zespołem. Na tę chwilę brakuje komunikatu potwierdzającego nawiązanie współpracy, ale niebawem powinien się takowy ukazać.

Lechia pilnie potrzebuje wzmocnień do defensywy, bo jej gra obronna woła o pomstę do nieba. Dobitnie świadczy o tym statystyka dziewiętnastu straconych goli w siedmiu rozegranych spotkaniach.