Mateusz Borek chce zaskakującego powołania do reprezentacji Polski

Wraz z zatrudnieniem selekcjonera Jana Urbana możemy spodziewać się nowych twarzy w reprezentacji Polski. Zdaniem Mateusza Borka swoją szansę otrzymać powinien Filip Rózga, który latem zamienił Cracovię na Sturm Graz.

Jan Urban zastąpił Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Już we wrześniu nowy opiekun kadry roześle pierwsze powołania i bardzo prawdopodobne jest, że pojawią się świeże nazwiska.

Były trener Górnika Zabrze po zatrudnieniu w nowej roli osobiście przyznał, że wypatrzył już niespodziewanego kandydata do gry w narodowych barwach i chciałby wszystkich zaskoczyć.

Kto nim może zostać? W opinii publicznej nie brakuje oczywiście przymiarek, a swoją propozycją ostatnio podzielił się również Mateusz Borek.

Popularne

Previous

Najdroższy piłkarz w historii Ekstraklasy debiutuje

Thomas Müller wybrał nowy klub. Już finalizuje transfer

Kamil Jóźwiak łączony z polskim klubem

Edward Iordănescu zablokował jego odejście z Legii Warszawa. „Był do odpalenia”

140 spotkań w Ekstraklasie. „Rozważyłbym ofertę z Lecha Poznań. Raczej byłbym na »tak«”

Lawina krytyki na gracza Lecha Poznań. „Katastrofalnie. Nie daje rady”

Mateusz Klich blisko hitowego powrotu do Ekstraklasy

To będzie nowy klub Jana Bednarka?

Next

Ceniony komentator oraz dziennikarz w rozmowie z TVP Sport przyznał, że w kadrze zobaczyłby Filipa Rózgę. 18-latek podczas letniego okna transferowego odszedł z Cracovii do Sturmu Graz.

- Ja może trochę zaskoczę, bo to jest chłopak, który grał po drugiej stronie błoni, a więc nie w Wiśle Kraków, tylko w Cracovii. Nie dogadał się w sprawie nowego kontraktu, postanowił próbować sił za granicą, w Austrii, w Sturmie Graz. Ma 18 lat, ma w sobie bezczelność, taką pozytywną boiskową arogancję, ale przede wszystkim odwagę, wirtuozerię, szybkość. Czekam w kadrze na doświadczenie Filipa Rózgi - przyznał dziennikarz.

Wedle medialnych doniesień Cracovia na sprzedaży Rózgi do austriackiego klubu razem z bonusami zainkasowała mniej więcej dwa miliony euro.

Polak ma już za sobą debiut w nowych barwach, którego dostąpił przy okazji wygranego 4-0 meczu z SK Bischofshofen w pierwszej rundzie Pucharu Austrii.