Mateusz Borek ze szpilką w stronę Widzewa Łódź. „Kupi kolejnego bramkarza?”

2025-09-21 19:28:00; Aktualizacja: 2 godziny temu
Mateusz Borek ze szpilką w stronę Widzewa Łódź. „Kupi kolejnego bramkarza?” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Widzew Łódź mierzył się z Górnikiem Zabrze i przegrał to spotkanie 2-3. Antybohaterem tej rywalizacji był niewątpliwie Veljko Ilić. Na temat sytuacji między słupkami w barwach czterokrotnego mistrza kraju wypowiedział się Mateusz Borek.

Widzew Łódź nie zbuduje serii zwycięstw. Po pokonaniu Arki Gdynia w poprzedniej kolejce, tym razem piłkarzom prowadzonym przez Patryka Czubaka nie udało się przywieźć żadnej zdobyczy z delegacji.

Choć goście dwukrotnie wyrównywali stan rywalizacji, to jednak ostatecznie trzy punkty zostają w Zabrzu, a Górnik obejmuje prowadzenie w tabeli Ekstraklasy.

Jeśli chodzi natomiast o Widzew, to tam powtarzają się te same błędy w obronie. Jakby tego było mało, znów poniżej oczekiwań wypadł golkiper.

Sprowadzony niedawno z Baćkiej Topoli Veljko Ilić zanotował dwie wpadki tak przy pierwszym, jak i trzecim golu dla gospodarzy. Warto wspomnieć, że jest to przecież trzeci bramkarz w tym sezonie w barwach Widzewa. Wcześniej swoje szanse dostawali Rafał Gikiewicz oraz Maciej Kikolski.

Szpileczkę wbił drużynie Patryka Czubaka, Mateusz Borek.

„Czy Widzew kupi kolejnego bramkarza zimą?” - napisał ironicznie dziennikarz.

Widzew Łódź w następnej kolejce zmierzy się u siebie z Rakowem Częstochowa.