Matthias Ginter wybiera nowy klub. Pojawiła się ciekawa opcja z Serie A
2022-02-17 10:23:55; Aktualizacja: 2 lata temuUmowa Matthiasa Gintera z Borussią Mönchengladbach wygasa już 30 czerwca, a odejście defensora po zakończeniu sezonu zostało potwierdzone w oficjalnym komunikacie. Chrapkę na Niemca ma AS Roma - donosi „SportBild”.
José Mourinho rządzi w rzymskim klubie twardą ręką, ale jednocześnie wie, że jeden błąd może sprawić, że władze stracą do niego zaufanie. W związku z tym Portugalczyk chce zbudować jak najsilniejszy zespół, aby choć częściowo zbliżyć się do realizacji postawionych przed nim celów.
Amerykańskim mocodawcom marzą się występy w Lidze Mistrzów, ale do tego jak na razie jeszcze daleka droga. „Wilki” w tej chwili zajmują siódmą pozycję, która oznacza brak europejskich pucharów w przyszłym sezonie.
„The Special One” zamierza włączyć się do walki o miejsce w pierwszej szóstce, a od przyszłej kampanii powalczyć o coś więcej. Inną opcją awansu do rozgrywek organizowanych przez UEFA jest wygranie Ligi Konfederacji Europy - aktualnie drużyna znajduje się na etapie 1/8 finału i oczekuje na przeciwnika. Triumfator uzyska przepustkę do występów w Lidze Europy, zatem jest o co walczyć.Popularne
W realizacji wyższych celów nieodzowne w ocenie doświadczonego szkoleniowca są wzmocnienia. Przybyć mają defensywny pomocnik, lewoskrzydłowy oraz stoper.
Faworytem na tę ostatnią pozycję wydawał się być Marco Senesi, ale „Mou” ewidentnie bada też inne opcje. Jedną z nich jest Matthias Ginter.
Kontrakt 28-latka wygasa za około pięć miesięcy i w przeciwieństwie do Argentyńczyka będzie on dostępny latem na zasadzie wolnego transferu. Ten fakt nie umknął uwadze Romy, która już skontaktowała się z piłkarzem.
Jak podaje „SportBild”, reprezentant Niemiec w oczach dwukrotnego zdobywcy pucharu Ligi Mistrzów byłby idealnym liderem defensywy jego ekipy.
To samo źródło donosi o zainteresowaniu Ginterem ze strony innych klubów: Interu Mediolan, FC Barcelony oraz Bayernu Monachium. Jego przyszłość to wciąż jednak sprawa otwarta, co daje „Wilkom” spore szanse na wygranie wyścigu zmierzającego do podpisu.