Matthijs de Ligt za drogi dla FC Barcelony. Ta ma już nowego stopera na radarze

FC Barcelona celuje we wzmocnienie środka obrony podczas najbliższego okna transferowego. Po zbadaniu sytuacji Matthijsa de Ligta Katalończycy doszli do wniosku, że muszą porzucić ten trop i skupili się angażu Kalidou Koulibaly’ego - podaje „La Gazzetta dello Sport”.

Xavi chciałby latem otrzymać klasowego stopera. Na liście życzeń ekipy z Camp Nou wylądowali Stefan de Vrij, Alessio Romagnoli czy Matthijs de Ligt.

Według najnowszych wieści „Blaugrana” zorientowała się, że nie będzie ją stać na piłkarza Juventusu, którego „Stara Dama” wycenia na 75-85 milionów euro, a on sam zgarnia wysoką tygodniówkę.

Mając to na uwadze, FC Barcelona aktywowała plan B, jakim ma być sprowadzenie Kalidou Koulibaly’ego. Umowa Senegalczyka wygasa 30 czerwca 2023 roku i najbliższe lato może być ostatnią okazją dla SSC Napoli na większy zarobek z tytułu jego odejścia.

Półtora roku temu Manchester City oferował za defensora 70 milionów euro plus bonusy, ale mimo to nie udało się mu uzyskać „zielonego światła” na transfer. Teraz 30-latek miałby być dostępny za kwotę około 40 milionów euro.

57-krotny reprezentant Senegalu i kapitan kadry narodowej to świeżo upieczony mistrz Afryki, który na swoim koncie ma 303 występy w koszulce „Błękitnych”.

Mógłby zatem w niedalekiej przyszłości zastąpić będącego już u kresu kariery Gerarda Piqué. Z drugiej jednak strony może się ostatecznie okazać, że Katalończycy zdecydują się na kogoś zdecydowanie młodszego od tej dwójki.