Mauricio Pochettino chce wrócić do Tottenhamu, ale stawia jeden warunek

Jeśli Daniel Levy chce, aby Mauricio Pochettino ponownie przejął stery w Tottenhamie Hotspur, musi zatrzymać Harry’ego Kane’a. To warunek obecnego szkoleniowca Paris Saint-Germain - donosi „Daily Mail”.

Mimo że Argentyńczyk pracuje na Parc des Princes zaledwie od pół roku, jego odejście wcale nie jest wykluczone. Po pierwsze, paryżanie nie sięgnęli po żadne ważne trofeum, a ich dominację po kilku latach przerwało Lille OSC. Po drugie trener bardzo ceni sobie współpracę z Kylianem Mbappé, który lada dzień może zmienić klub.

Inna kwestia to fakt, że właśnie zwalnia się posada w dobrze znanym mu miejscu. „Koguty” poszukują następcy José Mourinho, a doskonałe relacje władz z 49-latkiem sprawiły, że angielska ekipa pomyślała o jego ponownym zatrudnieniu.

Jak informuje „Daily Mail”, idąc tym tropem, Daniel Levy, dyrektor generalny Tottenhamu Hotspur, w poniedziałek zamierza zainicjować formalne rozmowy z Mauricio Pochettino.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

Pierwsze kontakty już miały jednak mieć miejsce. W ten sposób sternik przedstawiciela Premier League dowiedział się, że głównym warunkiem szkoleniowca jest zatrzymanie w zespole Harry’ego Kane’a.

Środkowy napastnik wyznał nie tak dawno, że nigdy nie mówił, iż zostanie w obecnym klubie na zawsze, a jego głównym celem jest zdobywanie trofeów. Mimo wszystko przybycie dobrze znanego mu trenera może wpłynąć przyszłość 27-latka.

Wspomniane źródło zauważa jednocześnie, że londyńczycy sporo ryzykują, wikłając się w rozmowy z Paris Saint-Germain. Jeśli Francuzi się bowiem uprą, to negocjacje mogą przerodzić się w telenowelę, a po drodze Levy przegapi inne opcje na posadę menedżera.

Pochettino prowadził „Koguty” przez pięć lat. W tym czasie zespół pod jego wodzą dotarł do finału Ligi Mistrzów.