Mbappé: Poświęcenia dla kariery? Nie potrafię tego zrozumieć

Gwiazdor PSG, Kylian Mbappé, po odebraniu nagrody dla najlepszego młodego piłkarza Francji opowiedział o aklimatyzacji w szatni klubu z Paryża i o swoim podejściu do kariery piłkarza.

Młodziutki Francuz, który niedługo skończy 19 lat, był bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów tego lata. Przeszedł z AS Monaco do Paris Saint-Germain na mocy transakcji wartej 180 milionów euro. Wcześniej w Paryżu pojawiła się jeszcze większa gwiazda, z którą jak się okazuje Mbappé doskonale się dogaduje.

- Neymar jest inny niż ludzie myślą. Kiedy przyszedłem od razu się mną zaopiekował. W zasadzie to on na mnie czekał. Zanim przyjechałem do Paryża cały czas wysyłał mi SMS-y typu „Kiedy tutaj dotrzesz?”. Odpowiadałem „Zaczekaj, jestem już w drodze”. Pewnie wtedy pomyślał „Kłamie - wcale tutaj nie przechodzi”. 

- Kiedy w końcu przeszedłem do PSG, zrobił wszystko, żebym się dobrze czuł. Szukał mnie też na boisku i często mi podawał. Kiedy taki piłkarz wita cię w ten sposób, znacznie łatwiej jest się aklimatyzować.

Zaciekawić kibiców może również dosyć luźne podejście 18-latka do zawodu piłkarza. We współczesnym futbolu, w którym coraz mniej jest miejsca na błędy to z pewnością już nieczęste zjawisko u piłkarzy na najwyższym poziomie.

- Ludzie mówią, że musisz dokonać poświęceń, żeby mieć długą karierę. Nigdy tego nie rozumiałem. Dla mnie poświęceniem byłoby wstawanie codziennie rano do pracy. Nie wiem, czy byłbym w stanie. Nie jestem zbyt pracowity. Po prostu kocham piłkę nożną. Kiedy idę na trening, zawsze jestem w dobrym nastroju. To trochę tak, jakbym żył w wielkim śnie, tylko że prawdziwym.

Mbappé bardzo szybko wkomponował się w zespół PSG i jest w tym sezonie jedną z kluczowych postaci tego klubu. W 22 występach na wszystkich frontach strzelił 11 bramek i zanotował 9 asyst. Zespół z Parc des Princes jest liderem tabeli Ligue 1 i wyszedł z pierwszego miejsca ze swojej grupy w Lidze Mistrzów. W 1/8 finału tych rozgrywek zmierzy się Realem Madryt.