MD: Zasłona dymna w sprawie hitowego transferu Lewandowskiego

2018-03-20 12:26:47; Aktualizacja: 6 lat temu
MD: Zasłona dymna w sprawie hitowego transferu Lewandowskiego Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Mundo Deportivo

Real Madryt jest zdeterminowany, by pozyskać Roberta Lewandowskiego.

Kilka dni temu „Mundo Deportivo” poinformowało, iż Real osiągnął porozumienie z Polakiem w sprawie letniego transferu. Później pojawiły się doniesienia, iż sam Florentino Pérez kontaktował się z działaczami Bayernu, by zaprzeczyć tym spekulacjom, ale katalońscy dziennikarze twardo obstają przy swoim. Dziennik informuje dziś, że Lewandowski stał się priorytetem „Królewskich” na letnie okno transferowe.

Źródło przekonuje, że w ostatnim czasie doszło do co najmniej trzech spotkań pomiędzy José Ángelem Sánchezem, dyrektorem wykonawczym „Królewskich”, a Pinim Zahavim, nowym agentem napastnika. Rozmowy były bardzo owocne i mimo zaprzeczeń, do porozumienia faktycznie miało dojść. Mistrzowie Hiszpanii nie kontaktowali się bezpośrednio z Lewandowskim, ale uznali, że najlepiej będzie uzgodnić warunki z jego otoczeniem, by mieć więcej argumentów w negocjacjach z Bayernem.

Bawarczycy mają po swojej stronie kontrakt snajpera, który wygasa dopiero latem 2021 roku. Choć do tej pory zapewniali, że sprzedaż gwiazdy nie wchodzi w grę, „Mundo Deportivo” zapewnia, iż ekipa z Allianz Arena jest gotowa wysłuchać ofert, jeśli te będą odpowiednio wysokie. Jeśli Real zaproponowałby około 100 milionów euro, transakcja byłaby możliwa do zrealizowania.

Real miał wątpliwości co do wydawania tak dużej kwoty na gracza, który w tym roku skończy 30 lat. Ostatecznie zdecydowano jednak, że „Lewy” jest sprawdzonym zawodnikiem na arenie międzynarodowej, a i tak byłby tańszą opcją niż Harry Kane, którego sprzedaży stanowczo sprzeciwia się Tottenham. Na ten moment to właśnie Lewandowski ma być faworytem do wzmocnienia Realu.

Sam Polak jest rzekomo bardzo zainteresowany wizją gry dla „Los Blancos” i właśnie dlatego Pini Zahavi skupił się na rozmowach z tym klubem, kosztem zaniedbania negocjacji z innymi zainteresowanymi. „Mundo Deportivo” dodaje, że były snajper Lecha Poznań mógłby liczyć w Madrycie na podwyżkę względem zarobków w Bayernie, ale jego kontrakt obowiązywałby tylko przez dwa lata, z możliwością przedłużenia o kolejny sezon.