22-letni piłkarz z Gwinei ma za sobą znakomity sezon. Pomocnik był jednym z liderów klubu z Lipska, strzelając w sumie osiem goli i notując tyle samo asyst w Bundeslidze. Jego świetna forma nie umknęła oczywiście uwadze wielu europejskim gigantom.
Keïta jest łączony z „The Reds” już od dłuższego czasu. Nie od dziś wiadomo również, że włodarze wicemistrza Niemiec nie chcą sprzedawać swojej gwiazdy, marząc o tym, by młody zawodnik był jednym z liderów zespołu również w Lidze Mistrzów, do której się zakwalifikował.
Brytyjscy dziennikarze podają jednak, że Liverpool się nie poddaje i zamierza dalej walczyć o utalentowanego zawodnika. Najbliższym krokiem klubu z Anfield ma być sprawdzenie, czy Niemcy faktycznie są w stanie odrzucić naprawdę wielką ofertę za 22-latka. „The Reds” chcą zaoferować za niego aż 70 milionów funtów.
Jeśli transakcja faktycznie doszłaby do skutku, Keïta zostałby zarówno najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii Bundesligi, jak i największym transferem w dziejach Liverpoolu. Przypomnijmy, że latem „The Reds” przeprowadzili już latem jedną dużą transakcję, sprowadzając za 35 milionów funtów plus bonusy Mohameda Salaha z Romy.