Meunier krytycznie o kulisach rozstania z PSG. „Chciał, abym grał praktycznie za damo”
2020-07-16 09:22:37; Aktualizacja: 4 lata temuThomas Meunier przyznał, że chciał dokończyć trwające rozgrywki Ligi Mistrzów w barwach Paris Saint-Germain, ale francuski klub nie wyraził zbyt dużego zainteresowania możliwością zatrzymania Belga.
Doświadczony obrońca nie planował kończyć tego lata swojej przygody z ekipą z Parc des Princes, ale w minionych miesiącach nie otrzymał satysfakcjonującej go propozycji dotyczącej przedłużenia wygasającego kontraktu.
Z tego też powodu 28-letni zawodnik wzbudził spore zainteresowanie swoją osobą na rynku transferowym i spośród nadesłanych ofert postanowił zaakceptować tą wystosowaną mu przez Borussię Dortmund.
Thomas Meunier już w momencie dopinania wszystkich formalności dotyczących przeprowadzki do drużyny z Signal Iduna Park wyraził gotowość do pozostania w PSG na decydujące zmagania o zwycięstwo w Lidze Mistrzów.Popularne
Władze zespołu z Bundesligi nie widziały niczego złego w chęci zawodnika do dokończenia rozgrywek w barwach francuskiego klubu i były skłonne zezwolić mu na udział w mini turnieju odbywającym się w Lizbonie pod pewnymi niezbyt wygórowanymi warunkami.
Ekipa z Francji nie wykazała się jednak zbyt dużą determinacją w sprawie zatrzymania defensora i ten postanowił obwinić za to dyrektora sportowego PSG.
- Leonardo nigdy nie próbował osiągnąć porozumienia z Borussią Dortmund, nie mówiąc już o mnie! On chciał, abym grał praktycznie za darmo - powiedział Meunier.
Reprezentant Belgii zdradził także, że po czteromiesięcznej przerwie nie otrzymał zgody na korzystanie z pomieszczeń w klubowym ośrodku treningowym, mimo że wówczas był jeszcze formalnie związany z paryskim zespołem.
- Powiedziano mi przez telefon, że nie powinienem już wchodzić nikomu na drogę, ponieważ potrafię opowiadać niepokojące historie. To jest typowy przypadek oderwania od rzeczywistości. Sam Leonardo powiedział też francuskiej prasie, że to ja odmówiłem przedłużenia umowy. To nieprawda - dodał 28-latek.