Miażdżąca krytyka. „Liverpool grał dziesięcioma zawodnikami”
2017-01-26 10:33:28; Aktualizacja: 8 lat temu Fot. Transfery.info
Były obrońca Liverpoolu Jamie Carragher w „Sky Sports” nie żałował krytyki 27-letniemu napastnikowi Danielowi Sturridge'owi po przegranym 0-1 meczu Pucharu Ligi Angielskiej z Southampton, oznaczającym odpadnięcie „The Reds” z tych rozgrywek
- Sturridge jest kompletnie innym zawodnikiem w porównaniu do tego, gdy przychodził do Liverpoolu. Tamtego Sturridge'a można porównać z Sadio Mane, ponieważ cały sens kupowania go przez Brendana Rodgersa opierał się na tym, że dawał nam nową opcję, gdy wybiegał zza pleców obrońców, dawał szybkość. Ale była jedna okazja, gdy wpadł w płot The Kop i myślałem, że dopadnie piłkę. Nie wiem, czy jego prędkość zupełnie odeszła czy tak przejmuje się kontuzjami, że coś go blokuje.
- Sturridge nie jest zawodnikiem wybiegającym zza pleców obrońców, więc można zapomnieć, że zastąpi Mane. Teraz musi dostać piłkę do nogi. Jedyną przyczyną, żeby mieć Sturridge'a w składzie, jest jego umiejętność wykańczania akcji. Musisz po prostu mu podać „jak na tacy”. Liverpool zrobił tak w meczu przeciwko Southampton, ale on nie wykończył akcji.
- To kwestia tego rodzaju, że ten typ napastnika, który nie jest ani „target manem”, ani nie wybiega zza pleców obrońców, wszystko musi mieć podane „jak na tacy”. Jeśli jednak nie strzela bramek, w zasadzie zostajesz z dziesięcioma zawodnikami na boisku, ponieważ on nie ma do zaoferowania nic więcej.
- Tego wieczora można krytykować Sturridge'a, bo zmarnował sytuacje, ale kiedy spojrzy się na jego bilans w Liverpoolu – bramki i stosunek bramek na mecz – to fantastyczny rezultat. Mówię jednak o szybkości i ogółowi gry. Podkreślam – gdy nie strzela, to jak granie w dziesięciu – tłumaczył były reprezentant Anglii w pomeczowym studio.
Sturridge w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach strzelił sześć bramek w 19 meczach.