Michal Gašparík broni krytykowanego zawodnika Górnika Zabrze. „Ja mam do niego zaufanie”
2025-08-19 09:08:34; Aktualizacja: 2 godziny temu
W niedzielnym starciu Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin Taofeek Ismaheel zaliczył swój pierwszy konkret w tym sezonie. Na pomeczowej konferencji prasowej skrzydłowego chwalił Michal Gašparík.
Taofeek Ismaheel szeregi Górnika Zabrze zasilił rok temu - na Roosevelta przeniósł się z FC Lorient, co kosztowało 360 tysięcy euro. Miała to być inwestycja, która szybko przyniesie spory zarobek, a wiarę w Nigeryjczyka potwierdza fakt, że otrzymał on jeden z najwyższych kontraktów w zespole.
W poprzednim sezonie 25-latek nie spisywał się jednak na miarę oczekiwań - w 32 spotkaniach zapisał na swoim koncie trzy bramki oraz cztery asysty. Skrzydłowy często irytował swoją nieskutecznością i niezrozumiałymi decyzjami.
Latem stery nad Górnikiem przejął Michal Gašparík i także konsekwentnie stawia na skrzydłowego, co nie zawsze potrafią zrozumieć sympatycy „Trójkolorowych”, bo nie poprawił on swojej dyspozycji.Popularne
W niedzielę zabrzanie wygrali na wyjeździe z Pogonią Szczecin aż 3:0 i w tym spotkaniu Ismaheel zaliczył swój pierwszy konkret w tym sezonie - popisał się bardzo ładną asystą przy trafieniu Ousmane'a Sowa. Na pomeczowej konferencji prasowej Gašparík zabrał głos na temat Nigeryjczyka.
- Ja wiem, że jak „Isma” nie ma liczb, to dużo ludzi naciska, że mamy dać szansę innemu piłkarzowi, ale ja widzę tego chłopaka codziennie i wiem, jaką jakość ma w sobie, na jakim poziomie trenuje, jak dużo biega i co robi. Ja mam do niego zaufanie i dzisiaj, ale i wcześniej z Termaliką grał bardzo dobry mecz, tylko nie wykorzystał swoich sytuacji, ale dzisiaj ładna asysta, dobre kontry i dobry w defensywie. Myślę, że on jest bardzo ważny dla naszego systemu i będzie grał dalej - powiedział szkoleniowiec.
Po zakontraktowaniu przez Górnika Maksyma Chłania wielu spodziewało się, że Ismaheel pożegna się z klubem, jednak powyższa wypowiedź poddaje to pod wątpliwość.