Michał Probierz nie skreślił krytykowanego kadrowicza. „Wierzę, że jeszcze dużo da reprezentacji”

Ostatnie miesiące nie są udane dla Pawła Dawidowicza. Defensor zawodzi w Hellasie Verona oraz narodowych barwach. Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz wciąż jednak wierzy w jego umiejętności, co przyznał w rozmowie z Kanałem Sportowym.

Paweł Dawidowicz naprawdę sporo pograł na włoskich boiskach, lecz w ostatnim czasie jego dyspozycja pozostawia wiele do życzenia.

Słychać o tym również na Półwyspie Apenińskim, gdzie portal TUTTOmercatoWEB.com wybrał go najgorszym graczem rundy jesiennej Serie A. Polak zajął niechlubne pierwsze miejsce ex aequo ze swoim kolegą z szatni Domagojem Bradariciem.

Błędy Dawidowicza mogliśmy oglądać również w spotkaniach reprezentacji Polski. Kibice w ostatnich miesiącach wielokrotnie krytykowali grę defensora urodzonego w Olsztynie, któremu często przydarzały się wpadki.

Popularne

Previous

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Next

Nie oznacza to jednak, że w najbliższych meczach kadry nie zobaczymy go w akcji, ponieważ selekcjoner Michał Probierz w rozmowie z Kanałem Sportowym otwarcie podkreślił, że były piłkarz Lechii Gdańsk nie został przez niego skreślony.

- Mimo przegranego meczu z Milanem Paweł Dawidowicz odzyskuje swoje siły. To dla niego bardzo trudny okres, ale ja nie jestem trenerem, który od razu skreśla kogoś, żeby zadowolić opinię publiczną. Ja jestem trenerem po to, by tych zawodników odbudować. Wierzę, że Dawidowicz jeszcze dużo da reprezentacji. On sam wie o tym, że popełnił kilka błędów. Wierzę, że u niego ta krzywa idzie do góry - powiedział.

Dawidowicz ma na swoim koncie 170 występów w koszulce Hellasu, które zwieńczył czterema golami oraz jednym ostatnim podaniem.

Jego umowa wygasa 30 czerwca 2025 roku. Minionego lata w przestrzeni medialnej pojawiały się doniesienia o zainteresowaniu Lazio oraz Venezii.