Michał Probierz stanowczo o pominiętym reprezentancie. „Nie chcę powoływać kogoś na siłę”

Reprezentacja Polski zremisowała w meczu Ligi Narodów z Chorwacją. Po ostatnim gwizdku na konferencji prasowej pojawił się Michał Probierz.

Reprezentacja Polski odmieniła losy wtorkowego meczu z Chorwacją. Na przerwę schodziła z wynikiem 1:3, ale po zmianie stron skutecznie odpowiedziała rywalowi. Po intensywnych atakach udało się jej doprowadzić do wyrównania.

„Biało-Czerwonych” z pewnością można pochwalić za reakcję, ale niepokoić może fakt kolejnego spotkania, w którym nie popisała się formacja defensywna. Bardzo dużo mówi się szczególnie o błędach Pawła Dawidowicza, które znacząco ułatwiły zadanie przeciwnikom.

***

Popularne

Previous

Liverpool wysłał prywatny odrzutowiec po Polaka. „Jürgen Klopp zaprosił mnie do swojego domu”

Odrzucił Wisłę Kraków, przechodzi testy w klubie z Ekstraklasy

O tych słowach Dariusza Szpakowskiego jest głośno. Chodzi o Maxiego Oyedele

Syn Lukasa Podolskiego z jasną deklaracją w sprawie Górnika Zabrze. Bardzo tego chce

Szalony mecz reprezentacji Polski U-16 z Niemcami. Osiem goli

To może być złoty transfer Rakowa Częstochowa. „Nie zdają sobie tam sprawy, jak dobry ruch zrobili”

Był wielką nadzieją Legii Warszawa, teraz nie łapie się w drugiej lidze

Piotr Zieliński oczarowany reprezentantem Polski. „To będzie dobry grajcar. Wielkie umiejętności”

Next

Internet nie oszczędził reprezentanta Polski. „Skandal i totalna kompromitacja. Absolutny dramat”

***

Po ostatnim gwizdku z pytaniami dziennikarzy mierzył się Michał Probierz.

- Dawidowiczowi odnowił się uraz i nie wygląda to dobrze, Zieliński nie powinien mieć problemów, ale zmiana była wymuszona - zaczął selekcjoner reprezentacji Polski.

- Czuć było z ławki, że jesteśmy w stanie wrócić. Szkoda tym bardziej tej sytuacji, którą zmarnował Jakub Kamiński. [...] Zabrakło nam później takiego zawodnika, który później by zrobił coś z niczego - coś wykreował, zagrał płaską piłkę. [...] Generalnie ten skład jest stabilny. Musimy jednak coś rozwiązać, by tych bramek nie tracić. [...] Nie będę krytykował zawodników na konferencji. Popełniliśmy błąd jako cała defensywa. 

- Jakub Moder? Możemy mówić o wielu zawodnikach, dlatego go pompujemy, bo nie mamy alternatywy. Można mówić o braku powołania Tarasa Romanczuka. Przy tych przemianach, które są, zdajemy sobie sprawę, że jest dobrym zawodnikiem, bardzo go cenię. Jak będzie potrzeba, to go powołamy. Nie chcę jednak powoływać kogoś na siłę i łatać dziury - zaznaczył Probierz.

Wspomniany pomocnik Jagiellonii Białystok zagrał za kadencji obecnego selekcjonera trzykrotnie. Po raz ostatni na Mistrzostwach Europy z Holandią.

Przed reprezentacją Polski dwa ostatnie mecze w tym roku. W listopadzie zmierzy się na wyjeździe z Portugalią i na własnym terenie ze Szkocją.