Michał Żewłakow nie chciał tego zawodnika w Legii Warszawa. „Ktoś mnie na siłę uświadamiał, że tak będzie”
2025-03-26 20:54:12; Aktualizacja: 2 dni temu
Bardzo blisko ponownego dołączenia do Legii Warszawa jest Michał Żewłakow. Warto przy tej okazji przypomnieć mającą miejsce kilka miesięcy temu jego rozmowę z Tomaszem Ćwiąkałą. Nie zabrakło w niej legijnych wątków, jak choćby transferu Daniela Chimy Chukwu.
Szefostwo Legii Warszawa od kilku miesięcy rozglądało się za nowym dyrektorem sportowym - następcą Jacka Zielińskiego, który został przesunięty na stanowisko doradcy zarządu do spraw sportowych. W środę gruchnęła informacja, że do stołecznego klubu prawdopodobnie wróci Michał Żewłakow. Przekazał ją użytkownik FootballScout w serwisie społecznościowym X, a następnie Sebastian Staszewski dał do zrozumienia, iż sprawa jest finalizowana.
48-letni Żewłakow to 102-krotny reprezentant Polski, który karierę zawodniczą zakończył właśnie w Legii. Po zawieszeniu butów na kołku był w niej szefem działu skautingu, a między 2015 a 2017 rokiem - dyrektorem sportowym. Kojarzony jest ze ścisłą współpracą z Bogusławem Leśnodorskim.
Parę miesięcy temu „Żewłak” rozmawiał z Tomaszem Ćwiąkałą. W trakcie wywiadu nie zabrakło pytań o Legię, a ciekawym wątkiem jest temat pozyskania Daniela Chimy Chukwu.Popularne
- Moja praca nie była czymś takim, że to ja kogoś znalazłem, ja go zatwierdzałem i chciałem udowodnić, że ja się znam w piłce najbardziej. Ja też pozwalałem ludziom, by pojeździli, popatrzyli i żeby kandydaturą troszkę przekonali mnie. Na tym też się kilka razy sparzyłem. Bo ja osobiście nie chciałem tego piłkarza - powiedział Żewłakow, który został poproszony o przykład.
- Chima Chukwu. (…) To było na bazie 10 meczów w lidze chińskiej. Powiedziałem, że nie wierzę, że piłkarz przyjeżdżający do polskiej ligi z Chin będzie chciał się przykładać i ktoś mnie na siłę uświadamiał, że tak będzie - podkreślił.
33-letni obecnie nigeryjski napastnik trafił do Legii na początku 2017 roku i był jej zawodnikiem przez nieco ponad 12 miesięcy. W pierwszym zespole zanotował dziewięć występów. W drugim wziął udział w trzech meczach i strzelił trzy gole.
Aktualnie Afrykanin przebywa w Indiach, gdzie jest związany kontraktem z Chennaiyin. W trwającym sezonie Indian Super League zdobył sześć bramek.