Michel Vorm możliwym konkurentem Szczęsnego

Holenderski golkiper znakomicie spisywał się w bieżącym sezonie, przyczyniając się do dobrej gry beniaminka Premier League, Swansea City, a w rezultacie do zapewnienia sobie utrzymania w lidze już na kilka kolejek przed końcem rozgrywek.

Arsène Wenger mimo posiadania na chwilę obecną trzech bramkarzy w swojej kadrze, będzie szukał doświadczonego kandydata do gry w bramce Arsenalu, ponieważ Manuel Almunia z pewnością nie przedłuży kontraktu, który wygasa po zakończeniu sezonu i być może przeniesie się do West Hamu, który najprawdopodobniej wróci do Premier League.

Różni się to trochę od sytuacji Łukasza Fabiańskiego, którego Wenger nadal widzi w swoim zespole, jako kogoś, kto ma jeszcze coś do zrobienia w jego klubie, jednak dla nikogo nie jest niespodzianką, że Polak pragnie regularnych występów i będzie chciał odejść z Emirates Stadium w przyszłym sezonie.

Vorm jest wyceniany na 8 milionów euro, co może się okazać barierą nie do przekroczenia dla Wengera, który znany jest z tego, że nie lubi wydawać dużych kwot na nowych zawodników, zwłaszcza wtedy, gdy jak w przypadku Holendra, nie będą w stu procentach wzmocnieniem wyjściowej jedenastki.