Migouel Alfarela trochę żałuje, że ten transfer nie wypalił

W końcówce letniego okna transferowego Migouel Alfarela przeniósł się z Legii Warszawa do Arisu Saloniki. W rozmowie z Goal.pl piłkarz krótko odniósł się do wcześniejszego zainteresowania swoją osobą ze strony Racingu de Santander.

Zimą Migouel Alfarela wrócił do Legii Warszawa z wypożyczenia do Athens Kallithei, dla której zdobył dziewięć bramek. Wydawało się, że francuski napastnik może zacząć regularnie występować na środku ataku stołecznej drużyny, lecz szybko okazało się, iż Edward Iordănescu widzi to nieco inaczej.

27-letni zawodnik już wcześniej wzbudzał zainteresowanie ze strony innych klubów. To płynęło choćby z Hiszpanii i Racingu de Santander, czyli tamtejszego drugoligowca. Finalnie odszedł z Legii dopiero 12 września i ponownie wylądował w Grecji, przechodząc definitywnie do Arisu Saloniki.

Piotr Koźmiński zapytał go o możliwość dołączenia właśnie do Racingu, którą szefostwo przedstawiciela Ekstraklasy prawdopodobnie zablokowało.

Popularne

Previous

Jest bez klubu, Ekstraklasa powinna po niego ruszyć? „Potencjał na absolutną gwiazdę”

To prawdopodobnie nowy najlepiej zarabiający piłkarz w Ekstraklasie

Jan Urban na meczu, a on zagrał jak z nut. Szykuje się powrót do reprezentacji Polski?!

To on będzie nowym trenerem Pogoni Szczecin?!

„Dziwiłem się, że w Wiśle Kraków miał tak mało szans”. Jan Urban pod wrażeniem tego piłkarza

„Nie jest wykluczone, że w pewnym momencie przejmie Wisłę Kraków”

Szykuje się debiut w Legii Warszawa?!

Jeszcze jeden transfer. Legia Warszawa wróci po 46-krotnego reprezentanta kraju?!

Next

- Na pewno trochę żal. To była dla mnie szansa odkrycia nowego kraju, nowej ligi. Ale właśnie… Wtedy kontuzji doznał Jean-Pierre Nsame i sytuacja się skomplikowała - przyznał Alfarela w rozmowie z Goal.pl.

Potwierdził też to, że wskutek zaistniałych okoliczności w pewnym momencie jemu samemu po prostu zaczęło zależeć na zmianie otoczenia.

- Uznałem, że lepiej będzie odejść. Widziałem przecież, co się dzieje wokół mnie. Wyrejestrowano mnie z udziału w Lidze Konferencji, potem z Ekstraklasy. Wiadomo też było, że klub sprowadza nowego napastnika. Nie ukrywam, trochę to bolało - powiedział (cały wywiad TUTAJ).

Na występy Alfareli w trykocie Arisu trzeba będzie nieco poczekać, bo doznał urazu kolana.