Miguel Vilallta w KKS Lech Poznań!

Dziś w Poznaniu zjawił się długo oczekiwany reprezentant Peru- Miguel Vilallta. Były zawodnik Sportingu Cristal miał zjawić się w wielkopolsce już ponad miesiąc temu. Jego przybycie było co chwila odkładane. Of(...)

Dziś w Poznaniu zjawił się długo oczekiwany reprezentant Peru- Miguel Vilallta. Były zawodnik Sportingu Cristal miał zjawić się w wielkopolsce już ponad miesiąc temu. Jego przybycie było co chwila odkładane. Oficjalnie mówiło się o problemach z wizą, której rzekomo zawodnik nie mógł otrzymać. Nieoficjalnie, chodziło o zainteresowanie wielelu klubów, nietylko z europy. Jednym z nich był holenderski Az Alkmaar. Nareszcie dla trenera Franciszka Smudy i działaczy "Nowego Lecha", Peruwiańczyk przybył do Polski.

Gdy trener Smuda obejmował funkcję szkoleniowca "Kolejorza", otrzymał kasętę z występami Miguela. Popularny "Franz" był pod wrażeniem umiejętności Vilallty i za wszelką cenę chciał go sprowadzić do KKS. W związku z małą ilością obrońców w Lechu, każdy zawodnik prezentujący przyzwoite umiejętności jest "na wagę złota". Pojawiła się także możliwość odejścia z klubu Bartosza Bosackiego, jednak reprezentant Polski zdecydował się pozostać w Poznaniu.

Do podpisania kontraktu powinno dojść w przyszłym tygodniu a sam Villallta dojechał już do Wronek, gdzie do meczu z Wisłą Płock przygotowywać się będzie zespół Lecha Poznań. Peruwiańczyk o godzinie 18:00 wyjdzie wraz z całą drużyną na przedmeczowy rozruch.

Podczas łączenia się Amici i Lecha, nowych pracodawców znalazło sobie aż sześciu obrońców: Błażej Telichowski i Mariusz Mowlik( obaj Groclin), Zbigniew Wójcik( Zawisza), Andersson( Pogoń Szczecin) oraz Jarosław Bieniuk i Piotr Dziewicki( Turcja)