Mikael Ishak zapytany o koronę króla strzelców Ekstraklasy

2024-10-20 18:53:55; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Mikael Ishak zapytany o koronę króla strzelców Ekstraklasy Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Canal+ Sport

W sobotę Mikael Ishak zdobył kolejną bramkę w Ekstraklasie, trafiając do siatki w meczu z Cracovią (2:0). Już po ostatnim gwizdku szwedzki napastnik w rozmowie z Canal+ Sport został zapytany o rywalizację o tytuł króla strzelców.

W sobotę Cracovia mierzyła się z Lechem Poznań w meczu przyjaźni. Spotkanie odbyło się przy wyjątkowej oprawie, by podkreślić bardzo dobre relacje między oboma klubami i ich kibicami. Jeśli chodzi o zmagania na murawie, to pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej w przeciągu kilku minut „Kolejorz” strzelił dwa gole. Najpierw Mikael Ishak uderzeniem głową wykończył dośrodkowanie Afonso Sousy, a później sam asystował przy trafieniu Patrika Wålemarka.

Dla kapitana poznańskiego zespołu był to 10. występ w tym sezonie. Na koncie ma siedem bramek i trzy ostatnie podania. Jeśli chodzi o te pierwsze, w klasyfikacji strzelców wyprzedza go jedynie Leonardo Rocha z Radomiaka Radom, który zgromadził ich dziewięć.

Ishak gra w Polsce od 2020 roku. W sumie strzelił 59 goli w 110 meczach ligowych, ale do tej pory nie udało mu się sięgnąć po koronę króla strzelców.

W rozmowie z Canal+ Sport został zapytany o to, czy zdobędzie ją w tym sezonie.

- Nie wiem. Sezon po sezonie się staram. Oczywiście mój cel to grać jak najwięcej meczów. Byłem bardzo blisko, kiedy grałem ponad 30 spotkań. Pozostałe sezony tutaj to były 22-24 mecze. To za mało, żeby wygrać ten tytuł. Więc mój cel to grać jak najwięcej meczów i wtedy jestem pewny, że bramki przyjdą. Ale to nie jest mój główny cel. Wygrajmy mistrzostwo - to mój główny cel - podkreślił Szwed.

W następnej kolejce przewodzący tabeli Ekstraklasy Lech zmierzy się u siebie z Radomiakiem.