Mila niechciany w Austrii
2007-01-10 22:40:12; Aktualizacja: 18 lat temuJeszcze w styczniu Sebastian Mila, były reprezentant Polski i gracz Dyskobolii Grodzisk, chce się pożegnać z Austrią Wiedeń, która właśnie poinformowała grodziski klub, że nie jest zainteresowana wykupieniem 25(...)
Dwa lata temu ówczesny reprezentant Polski został wypożyczony do Austrii na dwa i pół sezonu. Za każdą rundę do Groclinu wpływało 250 tys. euro. Klub zarobił więc ok. 5 mln zł, czyli cztery razy tyle, ile w 2002 r. za niego zapłacił. Wiedeńczycy mają też prawo pierwokupu Mili, ale nie chcą gracza, który nie potrafił przebić się do pierwszego składu.
- Szukamy dla Sebastiana klubu - twierdzi menedżer Karol Glomb. - Zgłaszają się też zespoły z Polski, ale mają raczej małe szanse, by sprostać naszym oczekiwaniom finansowym - dodaje.
- Sprawa może się wyjaśnić w ciągu najbliższego tygodnia - mówi Mila. - W grę wchodzi kierunek niemiecki, gdzie zaletą byłoby to, że po pobycie w Austrii łatwiej byłoby się tam porozumieć. Ponadto do Bundesligi łatwiej trafić z Austrii, gdzie co kolejkę jest wielu wysłanników z Niemiec. To byłby raczej transfer definitywny.