Milan szuka następcy Donnarummy. Znajdzie go w Realu Madryt?!
2019-08-10 09:46:03; Aktualizacja: 5 lat temuCoraz bardziej prawdopodobne jest to, że Gianluigi Donnarumma odejdzie do Paris Saint-Germain. Z tego powodu Milan zaczął rozglądać się za jego potencjalnym następcą i wytypował trzech kandydatów, w tym dwóch będących własnością Realu Madryt.
Paris Saint-Germain od momentu przybycia na Parc des Princes Leonardo na nowo zostało połączone z golkiperem Milanu. Ma to oczywiście związek z doskonałymi relacjami Brazylijczyka z byłym pracodawcą. Spekulacje dodatkowo potęguje fakt, że z Paryża odeszli już Kevin Trapp oraz Rémy Descamps, tym samym Thomas Tuchel ma do dyspozycji tylko Alphonse’a Areolę i Marcina Bułkę. Z tego też powodu wielce prawdopodobne jest, że do stolicy Francji wkrótce zawita nowy bramkarz.
W tym kontekście z najlepszym klubem ubiegłego sezonu Ligue 1 połączono Anthony’ego Lopesa z Olympique’u Lyon, lecz wydaje się, że najpoważniejszym kandydatem nadal jest Gianluigi Donnarumma. „Rossoneri” wyceniają Włocha na ponad 50 milionów i oczekują jedynie ofert gotówkowych. Taka kwota z pewnością jest w zasięgu Paris Saint-Germain i jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, oferta może pojawić się dosłownie w każdym momencie.
Mediolańczycy nie chcą czekać z założonymi rękami i już szukają następcy 20-latka. Na ten moment wytypowano trzech kandydatów. Są to Mattia Perin, Keylor Navas i Andrij Łunin. Popularne
Transfer tego pierwszego jest jednak o tyle trudny, że choć Juventus z chęcią wyraziłby zgodę na jego odejście, to Włoch mógłby pojawić się w bramce Milanu dopiero jesienią. Jest to spowodowane urazem pleców, przez który 26-latek już w zeszłym sezonie nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z Wojciechem Szczęsnym. W związku z tym na pierwszy plan wysuwają się kandydatury piłkarzy Realu Madryt, którzy przegrywają rywalizację o podstawowy skład z Thibaut Courtois.
Dodajmy, że Kostarykanin jeszcze kilka tygodni temu znajdował się na wylocie z „Los Blancos”, lecz ostatecznie żaden z klubów nie zdołał wypracować porozumienia z Hiszpanami. Jeśli zaś chodzi o Ukraińca, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Leganés, po znakomitych występach na Mistrzostwach Świata U-20 (gdzie został wybrany bramkarzem turnieju) 20-latek może chcieć zmienić klub w poszukiwaniu regularnych występów. To mogliby mu zapewnić Włosi, a w grę najprawdopodobniej wchodziłoby wypożyczenie.
Keylor Navas w sezonie 2018/2019 wystąpił w 21 spotkaniach i siedmiokrotnie nie dał się pokonać, zaś Andrij Łunin zgromadził siedem występów, w których trzy razy zachował czyste konto.